Netflix: premiera serialu Cesarzowa Sisi. Jaka była naprawdę?
Zapowiada się hit na miarę "The Crown"!
Sukces serialu The Crown na Netflix przyczynił się do tego, że platforma produkuje coraz więcej filmów i seriali o rodzinach królewskich. Kolejny z tej dziedziny, tym razem serial, pojawił się właśnie na Netflix i opowiada o historii Cesarzowej Sisi. Krytycy twierdzą, że możemy spodziewać się kolejnego spektakularnego sukcesu, zwłaszcza, że Elżbieta Bawarska – bo o niej mowa, była cesarzową mocno odchodzącą od schematów tamtejszych czasów.
ZOBACZ TEŻ: Cesarzowa Sisi cierpiała na anoreksję, a na pielęgnację włosów poświęcała trzy godziny dziennie
Cesarzowa Sisi: prawdziwa historia
Elżbieta Bawarska, z bajek z naszego dzieciństwa znana jako Sisi, wówczas uznawana była za silną i mocno zbuntowaną kobietę. Zakochała się w cesarzu Franciszku Józefie I, który od początku przyrzeczony był jej starszej siostrze. Nie potrafiła zbytnio odnaleźć się na dworze, a matka chciała wysłać ją do domu dla osób obłąkanych. Mimo przeciwności losu, została jednak cesarzową, ale jej życie wcale nie było łatwe. Nie akceptowała jej teściowa, arcyksiężna Zofia. W serialu ukazana została jako osoba szczera, mówiąca prawdę nawet wtedy, kiedy inni tchórzyli.
Na co warto zwrócić uwagę w serialu?
Twórcy serialu w świetny sposób odtworzyli zasady panujące w tamtejszych czasach na dworze. Na uwagę zasługuje chociażby sam savoir-vivre i niepokoje społeczne. Możemy obserwować zarówno historię Sisi, jak i ludu, którzy zaczyna powoli buntować się pod absolutystyczną władzą cesarza. Poruszane kwestie, tematy, dylematy moralne skłaniają do refleksji i niejednokrotnie przypominają wiele współczesnych sytuacji, z którymi borykamy się po dziś dzień.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Depresja, anoreksja, nieszczęśliwe małżeństwo. Oto tajemnice życia cesarzowej Sisi
Nie można przejść obojętnie również obok scenografii i kostiumów, które absolutnie zachwycają. Marmur, welur, złoto, pastelowe torty, suknie z gorsetami i treny. Wszystkie sceny sprawiają, że przenosimy się do XIX wieku. Każdy kadr został dopracowany w najmniejszym szczególe, za co produkcja zasługuje na ogromne uznanie.
Devrim Lingnau w roli Sisi
W rolę cesarzowej Sisi wciela się Devrim Lingnau. Do tej pory grywała ona epizodyczne role. Tym razem Cesarzowa Sisi może otworzyć przed nią drzwi do światowej kariery. Zachwyca przede wszystkim jej charakteryzacja, która jest dość zadziorna. Krótkie włosy, błękitne oczy i pewność siebie emanująca z mimiki twarzy. Stroje z dawnej epoki wcale nie sprawiają, że może wydawać się uległa. Aż kipi od niej chęć zmian i przede wszystkim bycia kochaną.