Reklama

Monika Olejnik zasłynęła jako kontrowersyjna dziennikarka, która otwarcie mówi, co myśli. Niedawno obchodziła 61 urodziny, ale jak mówi w wywiadzie dla „Uroda Życia”: „Zawsze sobie odejmowałam lat”. Monika Olejnik jako gwiazda najnowszej okładki magazynu udzieliła obszernego wywiadu, w ktorym opowiedziała o tym, dlaczego wiek nie ma dla niej znaczenia.

Reklama

Zobacz: Monika Olejnik, najbardziej stylowa dziennikarka obchodzi dziś urodziny! Zobacz jej stylizacje

Życie prywatne Moniki Olejnik

Monika Olejnik jest gwiazdą najnowszego numeru magazynu „Uroda Życia”. Dziennikarce Barbarze Hrybacz opowiedziała m.in. dlaczego nie obchodzi urodzin.

Zawsze sobie odejmowałam lat. Jak skończyłam 10, to już przeżywałam, że jestem stara. Podobnie potem. Miałam trzydzieści parę lat, jechałam na reportaż w Polskę, pytano mnie o wiek, a ja podawałam mniej(...). Tak mam i zawsze miała. Nie znoszę, gdy tabloidy w nawiasie podają wiek. Przypomina mi to notki nagrobne, kto ile żył”.

Dziennikarka opowiedziała także, jak poznała swojego partnera, Tomasza Ziółkowskiego i jak silna łączy ich więź.

Kiedy się poznaliśmy w Trójce, nie miałam pojęcia, ile Tomek ma lat. Zresztą wcale tak młodo nie wyglądał (...). Z Tomkiem jesteśmy już kilkanaście lat i ciągle lubimy ze sobą rozmawiać, podróżować, zwiedzać. Dba o mnie...”.

Monika Olejnik wyznała także, że narodziny wnuka były wyjątkowo ważnym wydarzeniem w jej życiu.

M. Olejnik: Jak urodziłam Jurka, poczułam się dorosła i odpowiedzialna. Po narodzinach wnuka stałam się chyba podwójnie dorosła. Ale przede wszystkim bardzo się ucieszyłam, bo Jeremi jest uroczy.

B. Hrybacz: Mówi do Ciebie babciu?

M. Olejnik: Na razie jeszcze słabo mówi, wychodzi mu coś w stylu "baba Mo". Przyzwyczaił się, że ciągle się spieszę. Ostatnio jak chciałam mu poczytać książeczkę, to i tak podał mi torebkę i zaczął machać na pożegnanie. Ciągnie nie mogę się nadziwić, że mój syn jest już dorosły. Jurek skończył socjologię i podyplomowe filmoznawstwo. Idzie swoją drogą”.

Więcej o Monice Olejnik przeczytacie w nowej „Urodzie Życia”.

Reklama

Przeczytaj także: „Może lepiej być kontrowersyjną niż nijaką”. Monika Olejnik o nowych zawodowych wyzwaniach

Reklama
Reklama
Reklama