Święta budzą w nich zawsze piękne wspomnienia. Małgorzata Socha i jej mąż zaręczyli się w wigilię
Interweniowała nawet... mama aktorki
Już od 16 lat tworzą szczęśliwe i zgrane małżeństwo. Fani Małgorzaty Sochy wiedzą jednak, że miłość aktorki i jej męża trwa znacznie dłużej. Para do dziś z sentymentem wspomina święta sprzed kilkunastu lat... Okazuje się, że to właśnie wtedy Krzysztof Wiśniewski oświadczył się ukochanej. Nie każdy wie, że cała sytuacja nie do końca przebiegła tak, jak powinna, a interweniować musiała... mama Małgorzaty Sochy.
Aktualizacja na VUŻ 4.08.2024 r.
Małgorzata Socha: mąż. Pobrali się 16 lat temu
Gdy się poznali w 1996 roku ona miała zaledwie 16 lat i spędzała z rodzicami wakacje w Darłówku, a on był o 3 lata starszym ratownikiem. Od razu wpadł jej w oko, jednak Małgorzata Socha nie spodziewała się, że ta znajomość ma szansę przetrwać. Po wakacjach oboje wrócili do domów – aktorka do Warszawy, a Krzysztof Wiśniewski do Piły. Utrzymywali ze sobą kontakt telefoniczny, dzięki któremu ich uczucie nie wygasło. Na dobre rozwinęło się po studiach.
Przełomowa w życiu pary okazała się wigilia, którą Małgorzata Socha miała spędzić z rodzicami ukochanego. Już wówczas aktorka wspominała o ślubie, bo czuła, że jeśli się nie pobiorą, to ich związek może nie przetrwać. „Czułam, że jeśli nie weźmiemy ślubu, to się rozstaniemy. Nie chciałam już dłużej żyć w niezobowiązującym związku. Powiedziałam stanowczo: Chcę być twoją żoną. Chyba potrzebował takiego impulsu”, wyznała w rozmowie z Twoim Stylem.
Krzysztof Wiśniewski, Małgorzata Socha
Małgorzata Socha i Krzysztof Wiśniewski: zaręczyli się w wigilię
Ukochany aktorki wziął sobie do serca subtelne sygnały wysyłane przez ukochaną i w wigilię pojawił się w jej domu z dwoma bukietami kwiatów: dla Małgorzaty Sochy oraz jej mamy, a także z małym pudełeczkiem. Nie wszystko jednak przebiegło tak, jak sobie wyobrażał, a sprawy w swoje ręce wzięła przyszła teściowa Krzysztofa Wiśniewskiego. „Byłam oszołomiona tą sytuacją (...) Zaczęłam się histerycznie śmiać. Moja mama wzięła sprawy w swoje ręce. Po prostu wzięła ten pierścionek, założyła mi na palec i powiedziała: "Dobrze, dobrze, ładnie wygląda, pasuje. Małgosia się zgadza". (…) Do rodziców Krzysia jechałam jako narzeczona”, wspominała aktorka w programie Izabeli Janachowskiej „Wedding dream”.
Mimo jasne deklaracji data ślubu wciąż nie było wyznaczona. Po dwóch latach Małgorzata Socha postanowiła więc wziąć sprawy w swoje ręce i... znalazła odpowiednie miejsce oraz termin na ślub, o czym poinformowała ukochanego. „Wróciłam do domu i powiedziałam Krzysiowi, że jest termin na 5 lipca 2008 roku”, wyznała w tym samym programie. Aktorka opowiedziała również Izabeli Janachowskiej, że to był test dla ich związku, a w zanadrzu miała również plan awaryjny, na wypadek gdyby ten szukał wymówek. „Myślę, że byśmy się rozstali. To by był dla mnie sygnał, że chyba nie traktuje do końca poważnie tej relacji”, wyjaśniła.
Krzysztof Wiśniewski nie zamierzał jednak uciekać od odpowiedzialności i potraktował sprawę poważnie. 5 lipca 2008 roku zakochani stanęli na ślubnym kobiercu. Z czasem wspólnie doczekali się trójki wspaniałych dzieci i dziś tworzą szczęśliwą parę. „Jestem wdzięczna losowi, że jesteśmy taką parą. Mnie to daje oddech i poczucie, że są inne rzeczy, ważniejsze. I często sprowadza mnie to na ziemię”, mówiła Małgorzata Socha w wywiadzie dla VIVY!.
Zobacz także: Jacek Borkowski wziął czwarty ślub! Zdjęcia z uroczystości wprawiają w zachwyt
[Ostatnia publikacja na VIVA! Historie: 05.08.2024 rok]