Kochały jednego mężczyznę, jednak ich przyjaźń przetrwała. Oto historia Małgorzaty Foremniak i Darii Trafankowskiej
W pewnym momencie relacja kobiet stanęła pod znakiem zapytania
Daria Trafankowska i Małgorzata Foremniak przed laty zagrały w serialu „Na dobre i na złe”. Na planie słynnej produkcji znalazły wspólny język. Zaprzyjaźniły się i rozmawiały ze sobą godzinami, jednak w pewnym momencie ich relacja stanęła pod znakiem zapytania. Dlaczego? Ponieważ Małgorzata Foremniak zakochała się w byłym mężu Darii Trafankowskiej, a później wyszła za niego za mąż... Czas pokazał, że nie musiała obawiać się reakcji koleżanki. Poznajcie kulisy tej znajomości.
[Ostatnia aktualizacja tekstu: 06.01.2024 rok]
Daria Trafankowska i Waldemar Dziki — historia miłości, dziecko, rozwód
Zacznijmy jednak od początku. Daria Trafankowska poznała Waldemara Dzikiego w łódzkiej szkole filmowej. Jako student reżyserii niemal od razu zakochał się w młodej aktorce. Była to miłość od pierwszego wejrzenia. Co więcej, podczas pierwszej randki powiedział artystce, że w przyszłości zostanie jej mężem. Tak też się stało. „Przez parę tygodni chodziliśmy na spacery, oglądaliśmy filmy, aż któregoś dnia wzięłam z akademika swoją poduszkę i wprowadziłam się do niego. Na całe 15 lat...", mówiła ulubienica widzów w rozmowie z autorką książki „Duśka”. Okazuje się, że zanim skończyli studia, byli już po ślubie... Nie jest też tajemnicą, że to właśnie Daria Trafankowska była pierwszą wielką miłością słynnego reżysera. Uchodzili za zgrany i szczęśliwy duet. Mimo różnic nikt nie przewidział, że ich wspólna bańka może pęknąć.
Problemy zaczęły się, gdy on zamarzył sobie duży dom za miastem. Chciał tam zamieszkać. Ona jednak kochała swoje mieszkanie na ulicy Orlej w Warszawie. W dodatku aktorka była duszą towarzystwa. Uwielbiała spotkania ze znajomymi, natomiast on tego nie lubił. Mieli również inne spojrzenie na świat, na sztukę, wychowanie syna i życie w ogóle... Słowem: różnili się od siebie diametralnie.
Ona jednak nie skreślała tej relacji. Chciała zrozumieć męża i robiła wszystko, aby czuł się szczęśliwy. W pewnym momencie zgodziła się, aby zamieszkać w willi, która została wynajęta w Markach. Co więcej, ograniczyła też spotkania z przyjaciółmi. To jednak ją przytłaczało. Nie była szczęśliwa. Zrozumiała, że nie jest w stanie zadowolić jednocześnie męża oraz czuć się spełniona. W końcu poddała się. Nie walczyła już o jego uwagę i miłość. Zdawała sobie również sprawę z tego, że ukochany ją zdradza, jednak zawsze mu wybaczała. W pewnym momencie czara goryczy się przelała. Pozwoliła mu odejść, mimo że wciąż go kochała. Rozwiedli się w 1993 roku. „Ten rozwód to była moja osobista porażka", wyjaśniała Daria Trafankowska na łamach VIVY!.
Po wszystkim aktorka nigdy nic złego nie powiedziała na temat byłego męża. „Nasze małżeństwo było fajnym związkiem dwojga ludzi i zaowocowało wspaniałym synem. Cieszę się, że Wit ma takiego ojca”.
Spekulowano również, że reżyser zostawił żonę dla Małgorzaty Foremniak, jednak plotki nie okazały się prawdziwe. Jego małżeństwo zakończyło się wcześniej. Z serialową Zosią związał się dopiero kilka lat po rozwodzie.
CZYTAJ TEŻ: Ich życie wyglądało, jak z bajki. Izabella i Jakub Pyżalscy rozstają się po 18 latach małżeństwa
Małgorzata Foremniak i Daria Trafankowska — historia relacji, znajomość, przyjaźń
W 1999 roku Małgorzata Foremniak i Daria Trafankowska spotkały się na planie słynnego serialu medycznego. Przypomnijmy, że to właśnie tam narodziło się uczucie między Waldemarem Dzikim a serialową Zosią. Pierwsza żona reżysera jednak nie złościła się na koleżankę z planu. Artystki nawet się zaprzyjaźniły.„Małgosia jest cudowną aktorką i wspaniałą przyjaciółką. Nigdy mi nawet nie przyszło do głowy mieć do niej żal o to, że pokochała mężczyznę, którego wcześniej kochałam ja. Każdemu wolno kochać... każdego”, przekonywała w rozmowie z „Dziennikiem Ilustrowanym”. Co więcej, Daria Trafankowska o tym, że jej były mąż zamierza poślubić 30-letnią wówczas Małgorzatę Foremniak, dowiedziała się od syna Wita.
Relacja między artystkami z dnia na dzień była coraz lepsza. Lubiły wspólne pogawędki. Od czasu do czasu rozmawiały o Waldemarze Dzikim, nazywały go pięknisiem bądź elegantem, który wydawał prawie wszystkie pieniądze na jedwabne garnitury.
W 2003 roku serialowa Danusia zachorowała na raka trzustki. Mieszkająca w pobliżu Małgorzata Foremniak była gotowa, aby jej pomóc. Gdy ulubienica widzów zmarła, jej były mąż przyznał, że nigdy nie przestał jej kochać. Traktował ją jak koleżankę, do której zawsze można przyjść na pierogi oraz szczerą rozmowę.
Małgorzata Foremniak doskonale odnalazła się w roli macochy. Jej córka z poprzedniego związku — Ola – również polubiła Wita Dzikiego. Przypomnijmy, że małżeństwo między Małgorzatą Foremniak a Waldemarem Dzikim również nie przetrwało próby czasu...
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Marzena Kipiel-Sztuka wspomina swój związek z młodości. Sprawiła, że ukochany żałował tej jednej decyzji do końca swoich dni
Małgorzata Foremniak, Waldemar Dziki, 2003 rok