Reklama

Mówi się, ze Remigiusz Mróz pisze swoje książki w takim tempie, w jakim inni piszą maile. Nad pierwszą powieścią z serii o Natalii Chyłce pracował… miesiąc. I natychmiast zyskał grono wiernych fanów. Nic więc dziwnego, że w końcu siedmiotomowa (póki co) seria zostanie zekranizowana.

Reklama

Scenarzysta?

W wywiadzie udzielonym portalowi Na temat, zapytany czy miał wpływ na scenariusz, mówił:

"Robiłem właściwie wszystko, by nie mieć żadnego. Ostatecznie serial powstawał więc bez mojego udziału, za to pod skrzydłami całej ekipy profesjonalistów. Występowałem od czasu do czasu w roli dobrego wujka, a producenci rozmawiali ze mną o tym czy innym pomyśle, chcąc znać moje zdanie.

Mimo że początkowo od całego procesu stroniłem, jestem im wdzięczny, bo dzięki temu czuję się też w pewnym sensie częścią tej ekipy. Koniec końców to jednak nie moje podwórko – znam się na pisaniu książek, nie na tworzeniu scenariuszy czy decyzjach castingowych.

Oprócz tego wychodzę z założenia, że ekranizacja to odrębne dzieło – powinna żyć własnym życiem i nie oddawać jeden do jednego wszystkiego, co znamy z książek".

Start zdjęć

Niedawno na jego profilu na Facebooku pojawił się taki wpis:

"Plotki krążyły z prędkością iks piątki... Pogłoski były donośne jak riffy Ironsów... A zatem najwyższa pora potwierdzić to, co najważniejsze...
Ruszyły zdjęcia do serialu TVN z Chyłką! Do obejrzenia będzie już jesienią na player.pl. ;)
Kto wcieli się w rekina palestry, zmorę prokuratury i ciemiężycielkę Zordona? Podpowiedź: aktorka absolutnie wyjątkowa. Blondynka. I ktoś, na kogo sam stawiałem – ten typ przewijał się też często w Waszych castingowych zestawieniach. :)
Wkrótce więcej informacji – stay tuned!"

Kto zagrał?

Wśród wielbicieli serii o bezkompromisowej prawniczce po informacji, że ruszają zdjęcia, natychmiast rozgorzała dyskusja na temat która z polskich aktorek byłaby najlepszą Natalią Chyłką. Typowano Małgorzatę Kożuchowską, Agnieszkę Dygant, Annę Dereszowską i Aleksandrę Popławską. Wiele osób marzyło by w roli Chyłki zobaczyć Magdalenę Cielecką. I to ich marzenie wkrótce się spełni, bo serial „Chyłka” na player.pl dostępny będzie już od listopada.

Sto procent Chyłki

Sam Mróz na Na temat mówił: "Magda to sto procent Chyłki w Chyłce, bez dwóch zdań. Podobnie sprawa wygląda z jej towarzyszem niedoli – kiedy tylko producenci pokazali mi ich kandydata do roli Kordiana (Filip Pławiak – przyp. red.), wiedziałem, że to strzał w dziesiątkę. Szybko podpisałem się pod tym wszystkimi kończynami. Myślę, że już po pierwszym odcinku każdy będzie mógł przekonać się, że Magda Cielecka nie gra Chyłki. Ona jest Chyłką. Cieszę się ogromnie, że moja seria trafiła w dobre ręce i czuję, że mamy okazję dokonać prawdziwej rewolucji w serialowym świecie.

W rolę aplikanta Kordiana Oryńskiego wcieli się Filip Pławiak. Zagrają też Olga Bołądź, Katarzyna Warnke, Michał Żurawski, Szymon Bobrowski, Jacek Koman, Jerzy Schejbal, Mirosław Baka, Piotr Stramowski, Jakub Gierszał.
Cytując Remigiusza Mroza: „zapowiada się wybornie”.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama