Córki Katarzyny Żak obrały inną drogę niż rodzice. Mama jest dla nich ogromnym wsparciem

Katarzyna Żak wraz z mężem Cezarym doczekali się dwóch córek. Aleksandra i Zuzanna to już dorosłe kobiety, a w życiu obrały zupełnie inne ścieżki niż znani rodzice. Cenią sobie swoją prywatność, skończyły studia i wybrały swoją przyszłość z dala od show-biznesu. Katarzyna Żak wciąż podkreśla, że wspiera je w każdej decyzji. Jak wyglądają ich obecne relacje?

[Ostatnia publikacja na VUŻ-u 22.05.2024 r.]

Czym zajmują się Zuzanna i Aleksandra Żak?

Córki znanego małżeństwa to już dorosłe kobiety, które prowadzą własne życie, również zawodowe. Ku zadowoleniu rodziców wybrały zupełnie inne kariery niż oni, chociaż jedna z nich miała w planach podzielić ich los.

CZYTAJ TEŻ: Cezary i Katarzyna Żakowie są dumni z córek. Obie spełniają się zawodowo. Co robią ich pociechy?

„Ręce do Boga złożyłam, żeby tak się nie stało. To wymodlone. Uważam, że to jest bardzo trudny zawód dla kobiety. Poza tym będąc córkami bardzo popularnego taty, miałyby bardzo trudno. Żeby je ochronić, zawsze mówiłam: zawód B”, zwierzała się Katarzyna Żak w Dzień Dobry TVN.

Zuzanna ukończyła wymarzone studia medyczne i planuje dalej kształcić się w kierunku interny oraz pediatrii.

Katarzyna i Cezary Żakowie z córkami, Zuzanną i Aleksandrą, 1998 rok

„Poszłam w zupełnie inną stronę niż rodzice. Jeśli chodzi o sugestie rodziców, to były właśnie takie, żeby nie wybierać zawodu aktora, a jeśli chodzi o jakieś konkretne propozycje, to nie. To był mój wybór. Zawsze tak chciałam” - zdradziła Zuzanna w „Dzień dobry TVN”.

Starsza córka, Aleksandra, chciała kiedyś zostać aktorką. Ostatecznie wybrała jednak pracę za kamerą i na co dzień zajmuje się produkcją programów dla dzieci.

„To bardziej tata mówił: „Nie, po moim trupie”. Jestem blisko branży, ale po drugiej stronie kamery” - powiedziała Aleksandra.

Relacje Aleksandry i Zuzanny z mamą

Katarzyna Żak co jakiś czas udostępnia na swoim profilu na Instagramie zdjęcia z córkami. Widać, że z Zuzanną i Aleksandrą łączy ją wyjątkowa więź. Chociaż córki aktorki są już dorosłe i prowadzą własne, odrębne życie, spędzanie czasu z rodzicami to dla nich priorytetowa sprawa, nie tylko od święta. Trudno również nie zauważyć podobieństwa Zuzanny i Aleksandry do rodziców. Zarówno młodsza, jak i starsza pociecha Żaków zawsze mogą liczyć na wsparcie aktorskiej pary.

„Moje córki są wspaniałymi osobami i absolutnie nie żałuję. Do głowy by mi to nie przyszło... Jedyne, czego żałuje to to, że nie mam trzeciego dziecka”, przyznał w wywiadzie dla TVN.