O życiu Jacka Lecha krążyło wiele plotek. Mówiono o wypadku z jego udziałem, ale prawda była zupełnie inna
Kulisy jego śmierci również owiane były tajemnicą...
Jacek Lech był jednym z najbardziej uzdolnionych polskich artystów. Wokaliście wróżono wielką karierę. Miał piękny głos, charyzmę i niepowtarzalną urodę. Mimo że muzyk chorował na nowotwór, jego śmierć zelektryzowała niemal wszystkich. Do niedawna kulisy jego odejścia owiane były wielką tajemnicą. Teraz wszystkie wątpliwości zostały rozwiane.
[Ostatnia publikacja na Viva Historie i VUŻ-u 14.11.2024 r.]
Jacek Lech — życie prywatne i plotki
Życie Jacka Lecha do dzisiaj wzbudza wiele emocji. Nic więc dziwnego, że krążyły o nim plotki. Nikt jednak ich nie dementował. Pewne jest jednak, że w 1974 roku wraz z Lucyną Owsińską stanął na ślubnym kobiercu. Połączyła ich wspólna pasja. Razem występowali też w zespole Pro Contra. I choć fani im kibicowali, to ich uczucie nie przetrwało próby czasu. Mimo wszystko zachowali przyjacielskie stosunki. „On właściwie nie miał wrogów, wszyscy go lubili. Miał samych przyjaciół, naprawdę — wszyscy go uwielbiali! Był bardzo lubianym człowiekiem i był dobrym człowiekiem. On miał dobre serce, był uczciwy, niezakłamany, przyjazny", mówiła jego była żona w rozmowie z Moniką Tarką z Radia Pogoda.
Lucyna Owsińska przyznała również, że była nie tylko jego żoną, ale też menadżerką. Dodała, że Jacek Lech konsekwentnie zabiegał o sympatię słuchaczy, której nie pielęgnował. „Nie chciałabym, żeby to ani źle zabrzmiało, ani żeby go gdzieś tam oskarżać. On nic już nie zrobił w tym kierunku, uważał, że jest akceptowany, jest odbierany tak, jak jest odbierany, pozytywnie i niewiele zrobił w tym kierunku, żeby to podtrzymywać, pilnować tej kariery, a niestety — to trzeba", wspominała w tym samym wywiadzie.
Przypomnijmy, że o artyście powstało wiele teorii i plotek. Mówiono, że przerwał karierę, gdyż spowodował wypadek samochodowy. Prawda była jednak inna. W rzeczywistości doszło do upadku ze skarpy.
CZYTAJ TEŻ: Krzysztof Krawczyk stawał na głowie, by zapewnić bliskim godne życie. Druga żona odpłaciła mu niewiernością
Jacek Lech
Jacek Lech w swoim mieszkaniu w Bielsko-Białej
Jacek Lech — Co było przyczyną jego śmierci?
Do Radia Pogoda zaproszono też Urszulę Kopeć, czyli ostatnią partnerkę muzyka. Zakochani planowali ślub, jednak nigdy do niego nie doszło. Zdementowała również plotki dotyczące rzekomego zwlekania z leczeniem nowotworu gardła, o którym dowiedział się w 2006 roku. Przypomnijmy, że wokalista spodziewał się, że prędzej, czy później będzie miał problemy ze zdrowiem. Dlaczego? Gdyż od 13 roku życia intensywnie palił papierosy. „Próbowałem, ale to mi szkodziło na struny głosowe, które były przyzwyczajone do tytoniu. Jak przestawałem palić, miewałem coraz większe chrypy, bo struny głosowe były uzależnione od nikotyny", opowiadał, pytany o to, czy zamierza rzucić palenie. Mówiono jednak, że nie chciał zgodzić się na proponowane mu metody leczenia. Prawda była zupełnie inna.
Gościni podkreśliła, że razem udali się do jednego z najlepszych specjalistów. „Nie jest prawdą. Byłam osobiście z nim u pana profesora w Katowicach, to nie jest prawda, że się nie chciał zgodzić. Owszem, był załamany, pamiętam, jak tego pana profesora zapytał: „A czy ja będę mógł śpiewać”, pan profesor odpowiada: „Panie Jacku, pan się będzie uczył mówić, a śpiewać no to później", mówiła.
W ostatnich chwilach mógł liczyć na pomoc partnerki i jej mamy. Ostatecznie zdecydował się na operację, po której już nigdy się nie obudził. Przez kilka dni próbowano wybudzić go ze śpiączki, jednak nic nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Artysta zmarł 25 marca 2007 roku w jednym z katowickich szpitali. Jego ciało pochowano zaś na cmentarzu przy kościele parafialnym pw. św. Barbary w Bielsku-Białej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Marianna Popiełuszko wychowała syna w głębokiej wierze. Dzięki niej został księdzem
Jacek Lech z wieloletnią partnerką Urszulą
Jacek Lech z wieloletnią partnerką Urszulą