Irena Santor nie znosiła swojego największego hitu. „Powrócisz tu” mogło nigdy nie powstać

Od wielu lat jest obecna na polskiej scenie muzycznej i cieszy się ogromną sympatią fanów. Nie każdy jednak wie, że jeden z największych hitów Ireny Santor mógł nigdy powstać! Okazuje się, że piosenka „Powrócisz tu” w ogóle nie przypadła artystce do gustu i na dwa tygodnie przed festiwalem w Opolu chciała z niej zrezygnować. Dlaczego? I co sprawiło, że ostatecznie zmieniła zdanie?

[Ostatnia publikacja treści na VUŻ 21.07.2024 r.]

Irena Santor nie znosiła swojego wielkiego hitu

Choć „Powrócisz tu” to bez wątpienia jeden z największych przebojów Ireny Santor. Okazuje się jednak, że sama piosenkarka od początku była innego zdania i... utwór zupełnie nie przypadł jej do gustu. Historię piosenki możemy poznać dzięki Cyfrowej Bibliotece Piosenki Polskiej. Wszystko miało zacząć się w radiu, kiedy Piotr Figiel, autor muzyki, zaprosił artystkę i zaprezentował jej przyszły hit. Wówczas zapowiedział stanowczo Irenie Santor, że „zaśpiewa to w Opolu”. Ona jednak już od pierwszych dźwięków wiedziała, że... „Powrócisz tu” w ogóle jej się nie spodobało.

Irena Santor lubowała się wówczas w lirycznych i łagodnych kompozycjach, a zaprezentowane jej „Powrócisz tu” miało ostrzejszy i bardziej odważny wydźwięk niż utwory, które do tej pory śpiewała. Kolejnym argumentem w odmowie artystki było fakt, że konkurs w Opolu miał się odbyć za dwa tygodnie. Kompozytor obstawał jednak przy swoim i naciskał, by piosenkarka „rozstała się z tą manierą”.

Czytaj też: Benefis Ireny Santor. Wystąpili wybitni artyści, piosenkarkę uhonorowano wyjątkową nagrodą

Irena Santor w sesji dla magazynu VIVA!, 2022 rok

Irena Santor nie chciała zaśpiewać wielkiego hitu w Opolu. Czemu zmieniła zdanie?

Artystka postanowiła zdradzić, jak sama pamięta tamte wydarzenia. „Byłam urażona. Jak to on podważa cały mój dotychczasowy dorobek? (…) Zostawił mnie z nutami i z silnym postanowieniem, że nie będę tego śpiewać. Kiedy nadszedł dzień spotkania z orkiestrą, postanowiłam, że pójdę i po prostu powiem, „nie” Ale kiedy zaczęli grać ten rozbudowany wstęp, kiedy usłyszałam następującą po nim frazę fortepianu, zmieniłam zdanie”, możemy przeczytać na stronie bibliotekapiosenki.pl.

„Tak! Zaśpiewam tę piosenkę w Opolu”, zapewniła Irena Santor, gdy zmieniła zdanie i zdecydowała się dać utworowi szansę. Wystąpiła wówczas z „Powrócisz tu” Janusza Kondratowicza i Piotra Figla w IV Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w 1966 roku. Interpretacja artystki spotkała się z ogromnym entuzjazmem fanów, a sama wokalistka podczas festiwalu zdobyła dwie nagrody: w kategorii Premiery oraz Przebój sezonu.

Zobacz także: Córka Jerzego Bińczyckiego w szczerym wyznaniu o ojcu: "miał problem z hazardem i alkoholem"

Irena Santor w sesji dla magazynu VIVA!, 2022 rok