Po śmierci taty Ewa Wachowicz zabrała ukochaną mamę do siebie. To jej zawdzięcza pasję i miłość do gotowania
„Nastąpiła zmiana osób, którymi się opiekuję”
Jest spełnioną restauratorką i prowadzącą programów telewizyjnych. Ewa Wachowicz cieszy się popularnością i sympatią setek tysięcy fanów, którzy chętnie śledzą jej dalsze poczynania w sieci. Jednym z ulubionych widoków internautów na Instagramie popularnej prezenterki, są wspólne zdjęcia z mamą. Pani Wiesława od jakiegoś czasu mieszka w domu córki ze względu na problemy zdrowotne. Ich relację można opisywać jedynie w najczulszych słowach...
Ewa Wachowicz: charakter i pasje odziedziczyła po mamie
"Uśmiechnięty świat jest fajniejszy, dlatego co rano dokonuję świadomego wyboru. […] Staram się cieszyć drobiazgami, bo życie jest jak puzzle. Składa się z drobnych elementów, które gdy trafią na swoje miejsce, sprawiają radość" — przyznała była Miss Polonia Katarzynie Piątkowskiej w jednym z wywiadów dla VIVY!. Nie jest tajemnicą, że takie podejście do życia zawdzięcza swojej wspaniałej mamie Wiesławie. Spektakularny sukces i rozpoznawalność również były po części dziełem rodzicielki.
Ewa Wachowicz to definicja kobiety sukcesu. Od wielu lat związana jest z Polsatem, w którym prowadziła wiele programów, głównie kulinarnych. Format "Ewa gotuje" wciąż cieszy się ogromną popularnością, a sympatyczna gwiazda dała poznać się jako wspaniała kucharka, a także autorka książek o tajnikach gotowania. Pasję, która zapewniła jej medialny sukces, zaszczepiła w niej właśnie mama. Rodzice od zawsze wspierali dziennikarkę na każdym etapie jej kariery. Sami bardzo ciężko pracowali, i chcieli, aby córka podejmowała walkę o własne marzenia.
"Nie chciałam się wyrwać, ale nie pracować tak ciężko jak moi rodzice. Oni nigdy nie naciskali na mnie, że muszę mieć same piątki i uczyć się dalej. Mówili mi tak: „Jak się będziesz dobrze uczyć, to może dostaniesz się na studia i będziesz może miała lżejsze życie niż my. Jeżeli się nie będziesz uczyć, wszystko, co my mamy, będzie twoje. Tylko pamiętaj, jaka to jest ciężka praca" — pisała w swojej biografii "Wszystkie korony Ewy Wachowicz".
CZYTAJ TAKŻE: Ewa Minge odziedziczyła po nim talent, łączy ich silna więź. Oto, czym zajmuje się jej tata
Zobacz także
Gotowanie to nie jedyne hobby, jakie dzielą ze sobą panie. Pani Wiesława pałała ogromną miłością do wspinaczki górskiej, i to samo przekazała córce w późniejszych latach. Gwiazda w mediach społecznościowych pokazywała archiwalne kadry, na których pozują podczas jazdy wyciągiem. Swojej pasji oddaje się do dziś. "W górach mierzę się ze swoimi słabościami. Mimo przewodników i asekuracji jestem zdana na siebie. Gdy wiszę na ścianie, muszę skupić myśli wyłącznie na tym, jak zrobić następny krok, by od niej nie odpaść. Ale przeżycie i satysfakcja po osiągnięciu celu są przeogromne" — mówiła w jednym z wywiadów. (cyt. za Fakt.pl)
Ewa Wachowicz, VIVA! 22/2020
Ewa Wachowicz sprawuje opiekę nad mamą. Tak mówi o ich relacji
Po śmierci taty Ewa Wachowicz natychmiast zabrała schorowaną mamę do swojego domu. Całkowicie zmieniła swoje życie i przyzwyczajenia, aby móc sprawować pełną opiekę nad emerytką, która ze względu na problemy z pamięcią bieżącą nie może już mieszkać sama. "Nastąpiła zmiana osób, którymi się opiekuję. Ta rola opiekunki jest teraz nawet bardziej wymagająca, bo jednak relacja z mamą jest inna niż z dzieckiem" — mówiła Katarzynie Piątkowskiej po tym, jak jej dorosła córka opuściła rodzinne gniazdko. "Wiesz, oprócz tego, że się kogoś kocha, ważne jest, żeby się tego kogoś lubiło. Dzięki temu wiele rzeczy łatwiej jest wybaczyć, puścić mimo uszu, rozbroić uśmiechem" — tłumaczyła dziennikarka w wywiadzie dla VIVY!.
ZOBACZ TAKŻE: Katarzyna Kolenda-Zaleska zaskoczyła tatę wyborem zawodu. Mimo to rodzice zawsze ją wspierali
Pani Wiesława jest kobietą pełną uroku, a pewne jej zachowania bardzo rozczulają córkę. "Co wieczór, jak ją wykąpię, siadamy do modlitwy, a potem jak się kładzie spać, dziękuje. Mówi: „Boże, jak ja dziękuję, że ciebie mam i że się mną tak opiekujesz”. A ja jej mówię, że to jest przecież naturalne, jak mogło być inaczej?" — zwierzała się Katarzynie Piątkowskiej. "Za każdym razem, jak wchodzę do pokoju, wita się ze mną, jakby mnie widziała pierwszy raz tego dnia: „Przyszła moja ukochana córeczka Ewunia”, mówi". Sama nazywa ją czule mamunią.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Został ojcem, gdy jego znajomi byli już dziadkami. Marek Kondrat o późnym ojcostwie mówi z rozwagą
Ewa Wachowicz co jakiś czas w mediach społecznościowych pokazuje ich wspólne zdjęcia. To nieczęste widoki — prezenterka nie lubi epatować życiem prywatnym w sieci, lecz internauci są spragnieni tej pięknej relacji, jaka łączy obie panie. Szczery uśmiech pani Wiesławy to najpiękniejsze świadectwo na miłość, jakiej doświadcza ze strony ukochanej córki. Życzymy im wszystkiego najwspanialszego i serdecznie pozdrawiamy!
Ewa Wachowicz, Viva! 9/2022
[Ostatnia publikacja na Viva Historie 13.06.2024 r.]