Elżbieta Adamiak i Andrzej Poniedzielski są razem 42 lata, to najbardziej znane małżeństwo na scenie „poezji śpiewanej”
„To serce mówi, z kim chce się być”
Oboje pięknie razem śpiewają. Wystarczy posłuchać piosenki "Żyć dla Ciebie", rzadko zdarzają się u nas takie duety! Andrzej Poniedzielski – poeta, satyryk, scenarzysta i konferansjer jest charakterystyczną postacią. Wysoki, chudy, melancholijnym głosem opowiada czasem bardzo śmieszne rzeczy, a czasem filozoficzno-zadumane. Mówi o sobie, że ma temperament ujemny, co chyba nie jest prawdą, biorąc pod uwagę, że napisał blisko 400 piosenek i tekstów, i że sam Gustaw Holoubek powierzył mu kiedyś prowadzenie „Sceny na dole” w warszawskim teatrze Ateneum. Jako artysta łączy różne pokolenia, grał koncerty m.in. z Dawidem Podsiadło.
Od 42 lat jest mężem Elżbiety Adamiak, jednej z najwybitniejszych wokalistek śpiewających poezję, czy szerzej tzw. piosenki z tekstem. Nie zawsze są to tylko utwory nostalgiczne i liryczne. Przykładem może być jej przebój sprzed paru lat, porywająca do tańca piosenka: „Trwaj chwilo, trwaj”, zaśpiewana przez Elżbietę Adamiak z Adamem Nowakiem z grupy „Raz, Dwa, Trzy”. Jak potoczyło się życie Elżbiety Adamiak i Andrzeja Poniedzielskiego?
Elżbieta Adamiak i Andrzej Poniedzielski: historia miłości
Andrzej Poniedzielski i Elżbieta Adamiak należą do tego samego pokolenia, oboje urodzili się w połowie lat 50. Elżbieta Adamiak pochodzi z Łodzi, chodziła do szkoły muzycznej, uczyła się gry na fortepianie i gitarze. Skończyła średnią szkołę muzyczną, ale jako kierunek studiów wybrała socjologię na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Mówi, że ciężko na te studia pracowała, żeby się dostać. A potem zaczęła śpiewać, jeździć na koncerty, zrezygnowała z nauki na Uniwersytecie po trzecim roku studiów. Zadebiutowała jako wokalistka w latach 70., była jedną z dziewczyn z gitarą śpiewających teksty do słuchania, podobnie jak Martyna Jakubowicz czy Elżbiet Mielcarek. Śpiewała z zespołami „Wolna grupa Bukowina” i „Moja Basia kochana”.
Fani uwielbiają jej tęskny, aksamitny głos, mówią, że jest jak szal na niepogodę. Popularność przyniosło jej wykonanie wiersza Jerzego Harasymowicza „Zaduma jesienna”. Na koncertach śpiewa go do dzisiaj, czasem razem z mężem. „Nic nie mam/ Zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem/ Nawet nie wiem/ Jak tam sprawy za lasem/ Rano wstaję, poemat chwalę/ Biorę się za słowo jak za chleb/ Rzeczywiście tak jak Księżyc/ Ludzie znają mnie tylko z jednej/ Jesiennej strony". Do jej najbardziej znanych piosenek należą: „W górach jest wszystko, co kocham", „Czas twojego życia", „No i co chyba wiosna", „Do Wenecji stąd dalej" czy „Gdy wybierać jeszcze mogłam".
Zobacz też: Niezapomniana Maria Talar z serialu „Dom”. Jak wyglądało życie Barbary Rachwalskiej?
Andrzej Poniedzielski pochodzi z Kielc, jako nastolatek miał „powołanie techniczne”. Skończył liceum elektroniczne i Politechnikę w Kielcach, jest inżynierem automatyki przemysłowej. Z Elżbietą Adamiak poznali się na jednym z przeglądów piosenki poetyckiej. Są nie tylko małżeństwem, ale też parą artystów. „To serce mówi, z kim chce się być”, mówiła Elżbieta Adamiak w rozmowie dla TV UMCS w Lublinie pytana, czy związek pary artystów do dobry pomysł.
Elżbieta Adamiak i Andrzej Poniedzielski: ślub, dzieci
Elżbieta Adamiak i Andrzej Poniedzielski wzięli ślub w 1980 roku. W 1981 urodziły im się bliźnięta, Katarzyna i Michał, którzy dzisiaj sami już są rodzicami. Poniedzielscy mieszkali długo na osiedlu Koziny w Łodzi, z czasem zbudowali pod miastem dom, który stał się ich przystanią i azylem. Elżbieta Adamiak polubiła pracę w ogrodzie, podczas których towarzyszy jej pies Pysiak. Wpadają tu często wnuczki Zuzanna i Hania, które wiedzą, że u babci nie siedzi się z nosem w komórce. Elżbieta Adamiak i Andrzej Poniedzielski postawili też dom nad morzem, który wokalistka nazwała ich krainą szczęśliwości.
Zobacz też: Marek Hłasko kochał Agnieszkę Osiecką, ale ślub wziął z inną. Kim była jedyna żona pisarza?
W Łodzi od lat prowadzą piwnicę artystyczną „Przechowalnia”. Kiedy zakładali tę scenę w 1995 roku, był to jedyny obok „Piwnicy Pod Baranami” kabaret literacki w Polsce. W „Przechowalni” kultywowane są "sztuki niemodne", kabaret, koncerty jazzowe, piosenka literacka. Konikiem Elżbiety Adamiak są warsztaty umuzykalniające dla dzieci. Nie lubią o sobie mówić, chronią prywatność, za to często razem koncertują. W pięknej piosence wykonywanej w duecie z mężem Elżbieta Adamiak śpiewa: "Wiem, żyłam tylko snem/ Wśród chłodu serc i chmur na niebie/ Dziś nagle utuliła mnie ta myśl, że mogę żyć dla Ciebie”
Korzystałam m.in. z tekstu "Zadumana to już byłam", e-kalejdoskop.pl