Dorota Szelągowska gorzko o rozstaniu z Adamem Sztabą. „To był najbardziej bolesny moment w moim życiu"
„To był rozwód po 11 latach", dodała
Ich związek miał przetrwać każdy kryzys. Niestety, po 11 latach wspólnego życia Dorota Szelągowska i Adam Sztaba postanowili się rozstać, zachowując przy tym bardzo dobre stosunki. W ubiegłym roku ulubienica widzów kolejny raz wróciła pamięcią do bolesnych doświadczeń...
[Ostatnia aktualizacja i publikacja na Viva Historie 11.07.2024 r.]
Dorota Szelągowska i Adam Sztaba — historia miłości i nagłe rozstanie
Przed laty uchodzili za najpiękniejszą parę w polskim show-biznesie. Dorota Szelągowska i Adam Sztaba przez kilkanaście lat tworzyli zgrany duet. I choć w 2013 roku oboje stanęli na ślubnym kobiercu, dwa lata później postanowili się rozstać i pójść swoimi drogami. Udowodnili jednak, że mimo wszystko można zachować dobre i przyjacielskie stosunki. Do dzisiaj oboje mówią o sobie z szacunkiem. „Poznaliśmy się, gdy byłam młoda, razem się zmienialiśmy. Decyzję o rozstaniu podjęliśmy wspólnie. Dziś oboje jesteśmy w nowych związkach, oboje mamy dzieci”, zwierzyła się jakiś czas temu w Twoim Stylu.
„Adam wychowywał Antka, odkąd ten skończył rok. To jest fantastyczne. Nadal mają ze sobą kontakt i zawsze będę mu za to wdzięczna", dodawała w podkaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. „To był bardzo ważny facet w moim życiu. Cudownie, że jest z Agą i mają super dziecko. Aga też jest ekstra i oboje bardzo do siebie pasują. Ja w ogóle lubię, jak moim byłym jest dobrze. Jakbym o nich źle myślała, to bym miała jakąś taką opcję, że siebie i tego czasu, który im poświęciłam, nie szanuję", skwitowała kilka miesięcy temu.
CZYTAJ TEŻ: „Córka nie wpuszcza mnie do swojego świata''. Trudna relacja Agaty Młynarskiej z mamą Adrianną Godlewską
Zobacz także
Dorota Szelągowska wspomina związek z Adamem Sztabą
W rozmowie z Żurnalistą ulubienica publiczności kolejny raz wróciła pamięcią do wspólnych chwil z Adamem. Dodała również, że rozstanie było najbardziej bolesnym doświadczeniem w życiu. „Najbardziej bolesnym momentem w moim życiu był mój drugi rozwód. To był rozwód po 11 latach życia, pożegnanie ze statusem quo, z całym dotychczasowym życiem, z przyjaciółmi... 11 lat życia i to bardzo ważnych, takich, kiedy dorastasz, kształtujesz się. Myślę, że to było takie moje największe zderzenie z innymi ludźmi, ze światem, jak on wygląda", mówiła.
Podkreśliła również, że w tamtym czasie zawiodła się na kilku osobach. „Najpierw było ogromne rozczarowanie światem i ludźmi. Tym, że ludzie gadają, są nielojalni, a potem zrozumiałam, że świat taki jest i ludzie po prostu gadają. Nawet jeśli nie chcą powiedzieć czegoś złego, to tak jest czasami, że ktoś coś powiedział komuś", podsumowała w rozmowie z Żurnalistą.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Córka Macieja Dowbora i Joanny Koroniewksiej skończyła 14 lat. Na urodzinach w Hiszpanii pojawił się niespodziewany gość
