Nie żyje Piotr z „Sanatorium miłości” – poruszające pożegnanie Króla Turnusu
Piotr Hubert Langfort, znany jako Król Turnusu 4. edycji „Sanatorium miłości”, odszedł w wieku 67 lat. Jego śmierć poruszyła widzów i uczestników programu, którzy zapamiętali go jako osobę niezwykle pogodną i silną. Choć życie nie oszczędzało Piotra, nigdy nie tracił optymizmu i wyjątkowej energii, która przyciągała ludzi. W sieci pojawiły się wzruszające pożegnania – również od prowadzącej program Marty Manowskiej. Wspomnienia o Piotrze pozostaną w sercach wielu jako symbol nadziei, życzliwości i niegasnącego uśmiechu, mimo przeciwności losu.

- Maria Elas
- , Redakacja VIVA!
Piotr Hubert Langfort, znany także jako Król Turnusu 4. edycji programu „Sanatorium miłości” zmarł w wieku 67 lat. Informację o jego śmierci przekazała Elżbieta Czabator. Piotr był uwielbiany przez widzów za swój humor i niezłomnego ducha, mimo licznych przeciwności losu. Marta Manowska pożegnała go wzruszającymi słowami w mediach społecznościowych.
Piotr Hubert Langfort – historia życia pełna wyzwań
Piotr Hubert Langfort, który zyskał popularność jako uczestnik 4. edycji programu „Sanatorium miłości”, był znany z pozytywnego podejścia do życia i ogromnego poczucia humoru. W programie zdobył tytuł Króla Turnusu, co było wyrazem sympatii zarówno ze strony uczestników, jak i widzów.
W ostatnich latach życia Piotr zmagał się z wieloma problemami zdrowotnymi. Jeszcze zanim trafił do programu walczył z nowotworem, w wyniku czego stracił oko, a także przeszedł udar, po którym uczył się na nowo mówić. „Mam problemy z wymową po udarze… Miałem przerwę w mówieniu przez chyba 2 lata. Cieszyłem się, jak udało mi się powiedzieć, jak się nazywam. Wciąż przekręcam jeszcze litery, sylaby, nawet słowa czasem” mówił przed kamerami.
Mimo tego nie tracił optymizmu i nadal potrafił cieszyć się życiem. „Ja zwykłem mówić, że należę do wąskiej elity ludzi, którzy w przenośni, jak i dosłownie potrafią na coś rzucić okiem” żartował nawet w programie.
Zobacz także: Tak wyglądały ostatnie chwile Niny Busk. Uczestniczka Sanatorium miłości miała jedno życzenie
Poruszające pożegnanie Piotra przez Martę Manowską
Śmierć Piotra w wieku 67 lat poruszyła wielu fanów programu, którzy pamiętają go jako osobę pełną ciepła i życzliwości. Wiele osób wspomina jego empatię — nawet gdy wisiały nad nim czarne chmury, nie zapominał o innych: „Jak się dowiedziałem u okulisty, że mam raka, to była to trauma. Kiedy poszedłem do lekarza, który dał mi pierwszą protezę, w poczekalni zobaczyłem piękną dziewczynę, która może miała 15-16 lat. Ona też była tam po protezę. Dla takiej osoby utrata oka to jest trauma nie z tej ziemi” mówił w „Sanatorium miłości”.
Czytaj także: Wiesia z „Sanatorium miłości” nie żyje. Pożegnała ją córka, poruszające słowa
Informację o śmierci Piotra przekazała Elżbieta Czabator, jego przyjaciółka z programu. Marta Manowska, prowadząca „Sanatorium miłości”, również nie pozostała obojętna. Na swoim profilu opublikowała wzruszający wpis: „Tam się spotkamy Hubciu. Dziękuję za Ciebie”...
Bliskim i rodzinie zmarłego redakcja VIVA.pl składa szczere kondolencje.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
