Nie żyje Barbara Rylska. Wybitna aktorka odeszła w wieku 88 lat

W sobotę sieć obiegła smutna informacja o śmierci cenionej aktorki Barbary Rylskiej. Gwiazda komedii "Poszukiwany, poszukiwana" czy „Ostatni kurs” odeszła w wieku 88 lat. W poruszającym wpisie pożegnał ją Związek Artystów Scen Polskich.

Barbara Rylska nie żyje

Wiadomość o śmierci gwiazdy polskiego kina przekazał Związek Artystów Scen Polskich. W mediach społecznościowych pożegnano ją w poruszających słowach. Barbara Rylska odeszła w nocy 11 stycznia 2025 roku na krótko przed swoimi 89. urodzinami.

„Z przykrością przekazujemy Państwu, kolejną w tych dniach, bardzo smutną wiadomość o śmierci znanej aktorki. Barbara Rrylska zmarła dziś w nocy w wieku 89 lat. Znana ze sceny, z ekranu kina i z telewizji – kilka dni temu znów mogliśmy oglądać Ją w znakomitej komedii Barei 'Poszukiwany, poszukiwana'. Swoje życie związała z teatrami: najpierw był to Teatr Komedia w Warszawie, potem krakowski Teatr Ludowy; ostatnim teatrem aktorki był warszawski Kwadrat. Bardzo nam smutno”, przekazano.

Czytaj też: Barbara Rylska w latach 60. i 70. była prawdziwą gwiazdą. U szczytu kariery zniknęła na trzy dekady

Kariera Barbary Rylskiej

Barbara Rylska przyszła na świat 20 stycznia 1936 roku w Warszawie. Za kilka dni świętowałaby kolejne urodziny. Artystka ukończyła Wydział Aktorski PWST w Warszawie. Scena przyjęła ją z otwartymi ramionami. A Lucjan Kydryński okrzyknął ją wschodzącą gwiazdą musicalu. „To jest nasza nowa Zula Pogorzelska", mówił m.in. Aleksander Bardini. Barbara Rylska była jednak wszechstronną gwiazdą. Występowała w teatrze, filmach, serialach.

„Wchodziłam w zawód żywiołowo, grałam w teatrze, w telewizji i kabarecie. Przez kilkanaście lat o nic nie musiałam walczyć. Myślałam, że tak będzie zawsze, ale... gwiazdorstwo zaczęło mi uwierać”, opowiadała w jednym z wywiadów.
Rolami w Ostatnim kursie, Rozwodu nie będzie, Lokatorach, Adamie i Ewie, Smarkuli czy Poszukiwanym, poszukiwanej zaskarbiła sobie sympatię widzów. Jednak to angaż w produkcji Stanisława Barei przyniósł jej ogromną rozpoznawalność.

Barbara Rylska wcielała się w rolę żony "wiecznego dyrektora" i wygłaszała słynną kwestię: "Mój mąż? Mąż jest z zawodu dyrektorem". Z miejsca zdobyła serca Polaków.

Rodzinie i bliskim składamy głębokie wyrazy współczucia

Sprawdź też: Znalazła się w trudnej sytuacji, Donald Tusk ruszył z pomocą. Agata Wróbel zareagowała na jego decyzję