Reklama

Wczoraj w wieku 70 lat w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie odszedł Andrzej Szopa. Aktor przebywał w ośrodku od 8 lat. Niestety w wyniku przebytego udaru, potrzebował całodobowej opieki. Dziś ze smutkiem żegna go rodzina i przyjaciele.

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Joanna Jędryka i Krzysztof Chamiec: „To było smutne i trudne małżeństwo”

Nie żyje Andrzej Szopa

Andrzej Szopa dał się poznać szerszej publiczności dzięki rolom w serialu „Klan”, „Plebania” oraz „Czas honoru”. Chętnie pracował również w dubbingu, podkładając głos do postaci ze słynnej sagi o Harrym Potterze czy Hobbicie. Najczęściej występował na deskach Teatru Kwadrat oraz wrocławskiego Teatru Polskiego. Od 2016 roku przebywał w Skolimowie, gdzie trafił po przebytym udarze.

Rafal Maciaga / Forum

Bliscy wspominają Andrzeja Szopę

Aktor odszedł w sylwestrowy wieczór w Domu Artystów Weteranów w Skolimowie. Do końca była przy nim ukochana żona. Wraz z córką pożegnały go wzruszającymi słowami.

ZOBACZ TEŻ: Wojciech Szczęsny pojawił się na scenie po koncercie Mariny z wyjątkową niespodzianką

"Andrzej zmarł wczoraj około godz 20:40. Była przy nim ukochana żona Iza, która trzymała go za rękę. Obecni byli również jego bliskich przyjaciele. Andrzej od dłuższego czasu nie wstawał z łóżka. Jego stan zdrowia w ostatnich dniach się pogorszył. Umierał zaopiekowany, wśród najbliższych mu osób. Dostał ostatnie namaszczenie". – napisała żona Izabela.

Aktora pożegnał również Związek Artystów Scen Polskich.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama