Wiesław Gołas z żoną, Benefis z okazji 55-lecia pracy artystycznej Jana Kobuszewskiego, 2.12.2011, Warszawa
Fot. Bartosz KRUPA/East News
O tym się mówi

Żona Wiesława Gołasa zabrała głos w sprawie grobu aktora. Wzruszające wyznanie!

Kobieta nie zgodziła się pochować go na warszawskich Powązkach...

Marta Nawacka 17 września 2021 09:01
Wiesław Gołas z żoną, Benefis z okazji 55-lecia pracy artystycznej Jana Kobuszewskiego, 2.12.2011, Warszawa
Fot. Bartosz KRUPA/East News

Maria Krawczyk-Gołas była żoną Wiesława Gołasa przez 45 lat. Gdy chorował, dzielnie trwała przy jego boku, wspierając i troszcząc się o ukochanego. Po jego śmierci wdowa nie wyraziła zgody na to, by aktor został pochowany na warszawskich Powązkach... Jaki był powód jej decyzji?

Wiesław Gołas i Maria Krawczyk-Gołas – połączyła ich prawdziwa miłość

Aktor poznał swoją drugą żonę w 1974 roku, kiedy był już po pierwszym rozwodzie. Maria pracowała w zakładzie fotograficznym, w którym kiedyś robił sobie zdjęcie, a teraz ponownie do niego zajrzał, by ją spotkać. Od tego momentu nie chciał się już z nią rozstawać. „Gdyby nie Marysia, pogubiłbym się. Żyję tylko dzięki niej. Jestem wielkim szczęściarzem, bo spotkałem kobietę, która nie dość, że mnie kocha, to w dodatku jest moim najlepszym przyjacielem. To rzadkie połączenie”, mówił Wiesław Gołas.

Kiedy aktorowi dokuczały i nie bardzo mógł chodzić, to ukochana żona troskliwie się nim opiekowała. „W domu odsuwany jestem teraz od pracy. Żona nie chce, żebym się fatygował. Żal mi jej, bo ona biega i biega, a ja niestety już nie potrafię w niczym jej pomóc”, opowiadał Super Expressowi. Maria Krawczyk-Gołas zajmowała się nim także po pierwszym udarze oraz po drugim, który miał miejsce na początku września.

Czytaj też: Tak wyglądały ostatnie dni Wiesława Gołasa

Wiesław Gołas z żoną, Benefis z okazji 55-lecia pracy artystycznej Jana Kobuszewskiego, 2.12.2011, Warszawa
Fot. TOMASZ RADZIK/East News

Wiesław Gołas i Maria Krawczyk-Gołas, benefis z okazji 55-lecia pracy artystycznej Jana Kobuszewskiego, 2.12.2011, Warszawa

Maria Krawczyk-Gołas nie zgodziła się na pochowanie męża na Powązkach

Niestety po ostatnim wylewie Wiesław Gołas nie wrócił już do zdrowia... Mężczyzna zmarł, zostawiając pogrążoną w rozpaczy ukochaną żonę. Związek Artystów Scen Polskich zaproponował pani Marii, by jej mąż został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach Wojskowych. Kobieta jednak odmówiła.

Okazuje się, że już od kilku lat mieli wraz z mężem wykupioną kwaterę na Starych Powązkach. „Zrobiliśmy to już dawno po to, by w przyszłości razem tam spocząć. Będziemy razem na wieki”, wyjaśniła żona Wiesława Gołasa Super Expressowi z trudem powstrzymując łzy...  

Zobacz także: Pogrzeb Wiesława Gołasa. Rodzina i przyjaciele żegnają wybitnego aktora

Wiesław Gołas z żoną Marią, 03.12.2012 Wielki Splendor
Fot. TRICOLORS/East News

Wiesław Gołas i Maria Krawczyk-Gołas, Wielki Splendor, 3.12.2012

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.