Zmarła mama Michelle Obamy. Marian Robinson miała 86 lat
"Jesteśmy zdruzgotani"
Rodzina byłego prezydenta USA pogrążona jest w żałobie. W miniony piątek pożegnali ukochaną mamę Michelle Obamy.
Nie żyje teściowa Baracka Obamy
Marian Robinson odeszła w piątek 31 maja 2024 roku w wieku 86 lat. O jej śmierci poinformowali Michelle i Barack Obama. Teściowa byłego prezydenta USA była dla jego rodziny opoką. Kiedy w 2009 roku zamieszkali w Białym Domu, Marian podążyła za nimi, aby zająć się dwiema wnuczkami. Barack Obama wyznał, że była niezastąpionym komponentem Białego Domu podczas jego ośmioletniej kadencji. „Potrzebowaliśmy jej. Dziewczynki jej potrzebowały. Skończyło się na tym, że była naszą opoką przez ten szalony okres", podkreślali Obamowie.
Żegnając mamę Michelle Obamy w swoich mediach społecznościowych były prezydent Stanów Zjednoczonych nazwał swoją teściową jedną z najważniejszych kobiet w jego życiu. „Jej mądrość wydawała się niemal wrodzona, jak coś, z czym się urodziła, ale w rzeczywistości była ciężko zdobyta, ukształtowana przez jej głębokie zrozumienie, że najbardziej szorstkie krawędzie świata zawsze można szlifować z odrobiną wdzięku”, podsumował Barack Obama.
Zobacz również: Nie żyje uczestniczka programu "Nasz nowy dom". Jej historia poruszyła całą Polskę
Dla Michelle Obamy mama od zawsze była najbliższą osobą, opoką i wsparciem w każdym momencie życia. Wiele pisała o niej w swojej autobiografii. W pożegnalnym wpisie była pierwsza dama USA pożegnała mamę słowami:
"Moja mama Marian Robinson była moją opoką, zawsze tam, gdzie jej potrzebowałem. Była takim samym oparciem dla całej naszej rodziny i z bólem serca informujemy, że odeszła".
Kim była Marian Robinson?
Nazywała się Marian Lois Shields Robinson i przyszła na świat 29 lipca 1937 roku w Chicago. W młodym wieku poślubiła Frasera Robinsona, z którym doczekała się dwójki dzieci, chłopca Craiga i dziewczynki, Michelle.
Zobacz też: Agata Młynarska pożegnała bliską osobę. „Był jak Ojciec. Mówił do mnie córeczko”