Reklama

Już nazywa się ją najbardziej nowoczesną księżną w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Meghan udało się podbić serca Brytyjczyków. Nie było lekko, ale wiele poświęciła dla nowego życia. Karierę aktorską pozostawiła daleko w tyle, przeprowadziła się do Londynu, zniknęła z social mediów. Opłacało się. Dziś zachwyca stylizacjami, klasą i elegancją. Niestety nie najlepiej radzi sobie z protokołem. Kiepsko wyglądają także jej relacje z mediami, które chętnie opisują każdą jej najmniejszą wpadkę. Niestety, wielu przewiduje, że to dopiero początek jej problemów...

Reklama

Meghan najbardziej nowoczesną księżną?

Nie ma dnia, by w brytyjskiej prasie nie pojawił się artykuł na temat księżnej Meghan. Od zaręczyn z księciem Harrym po spektakularny ślub, a teraz wyczekiwaną przez miliony ciążę, Meghan nieustannie mierzy się z krytyką. Brak umiejętności dostosowania się do królewskiego protokołu nie działa na jej korzyść. I choć oficjalnie może go traktować z przymrużeniem oka, bowiem książę Harry jest szósty w kolejce do brytyjskiego tronu, więc zbytnich szans na zostanie królem nie ma, to jednak co niektórzy upierają się, że jako ta, która wzbudza tyle zainteresowania i mimo wszystko jest na świeczniku, powinna przestrzegać królewskich zasad.

A to nie wychodzi jej najlepiej. Zapomina o tym, by nie pozować do selfie i nie malować na czarno paznokci. Zdarza się jej założyć zbyt odważną kreację odsłaniającą dekolt bądź mającą spory rozporek lub sukienkę, która jest bardzo obcisła i podkreśla jej ciążowy brzuszek.

Tak jak podczas spotkania w londyńskim ośrodku dla emerytowanych aktorów i pracowników teatrów, gdy zaprezentowała się w obcisłej sukience, na którą miała luźno zarzucony płaszcz. Dodatkowo, w przeciwieństwie do Kate, która zgodnie z zasadą królowej, nigdy nie zdejmuje wierzchniego okrycia w pomieszczeniach (tak głosi protokół królewski - to nie uchodzi księżnej, a tym samym pozwala jej uniknąć wpadki), Meghan zdjęła płaszcz i w samej sukience prezentowała się podopiecznym ośrodka.

Ostatnio pokazała się także podczas wspólnego wyjścia do kościoła w czasie świąt Bożego Narodzenia. Idąc u boku Kate i Williama chętnie rozdawała uśmiechy. Wyglądało na to, że pary książęce Cambridge i Sussex pogodziły się, a po konflikcie między nimi nie ma śladu. Dla wielu zachowanie Kate i Meghan było jednak tylko grą dla zgromadzonej przed kościołem publiki. Czy tak było w rzeczywistości? Tego z pewnością nigdy się nie dowiemy, ale nie da się nie zauważyć, że księżna Meghan robi co może, by zdobyć aprobatę Brytyjczyków. Niestety wygląda na to, że im bardziej się stara, tym mniej jej to wychodzi...

Krążą plotki, że ma mnóstwo ciążowych kaprysów i nikt nie chce dla niej pracować. Już dwie asystentki zrezygnowały z pracy dla Meghan, a jedna z nich została doprowadzona przez księżnę do łez, gdyż żona Harry’ego ma ponoć absurdalne wymagania wobec pracowników. Niedawno zalogowała się na swoim dawnym koncie na Instagramie, co od razu wyłapali jej fani, przez co do mediów wyciekły prywatne zdjęcia Meghan sprzed lat. To nie koniec. To ją obwinia się za spowodowanie konfliktu z Kate i Williamem. To ona najwięcej wydaje na garderobę.

Mimo to daje się zauważyć, że coraz więcej Brytyjczyków podchodzi do zachowania księżnej Meghan z większym dystansem. W końcu w innych rodzinach królewskich noszenie odważnych stylizacji, jazda publicznym transportem, a nawet wysyłanie królewskich dzieci do publicznych szkół jest czymś normalnym. Być może brytyjska rodzina królewska weźmie przykład z innych królewskich rodzin i z większą wyrozumiałością podejdzie do zachowania Meghan. Tej z pewnością nie jest łatwo odnaleźć się w nowej sytuacji. Jedni ją wspierają (książę Harry, książę Filip), inni bacznie obserwują (księżna Kate, książę William, królowa).

Reklama

Jak na razie wszyscy zgodnie przymykają oko na jej wybryki, tłumacząc je błogosławionym stanem księżnej. Wielu ma nadzieję, że po narodzinach pierwszego dziecka, Meghan wyciszy się i bardziej skupi na rodzinie niż na publicznych wystąpieniach (których przy okazji, miała w 2018 roku więcej niż księżna Kate!). Czy tak się stanie? Pozostaje nam obserwować i czekać na przemianę Meghan w księżną godną tego tytułu...

Reklama
Reklama
Reklama