Anna Lewandowska pokazała wnętrze swojej lodówki! Wygląda inaczej niż u większości z nas...

Anna Lewandowska przygotowuje się do narodzin dziecka, ale nawet na chwilę nie zwalnia tempa. Trenerka, która słynie z prowadzenia zdrowego stylu życia, chętnie dzieli się z fanami swoją wiedzą na temat żywienia. Ostatnio zamieściła na swoim Instagramie oraz Facebooku zdjęcie przedstawiające zawartość lodówki. Ilustrowało ono wpis na temat przechowywania żywności.

Co Anna Lewandowska trzyma w lodówce

Na fotografii widzimy mnóstwo kolorowych owoców i warzyw oraz słoiki z przecierami. Nie na nim jednak produktów, które większość z nas trzyma poza tym w lodówce. Pod wpisem od razu pojawiła się lawina komentarzy zaskoczonych fanów. Niektórzy chwalili, inni żartowali, że to nierealistyczne i wyrażali troskę o Roberta Lewandowskiego, pojawiły się też głosy otwartej krytyki w stosunku do trenerki.

"I tak powinna wyglądać prawdziwa lodówka ! A nie fastfood i gotowce ze sklepów!"
"Oo, jak pięknie - kolorowo i przede wszystkim zdrowo :) :) Super "

"A gdzie miejsce na piwko dla Roberta?? :)"
"Nie uwierzę, że Robert nie ma czasami ochoty na polskiego kabanoska"
Na co Anna Lewandowska odpowiedziała: "Ofcourse! I to nie czasami!!! U nas białko i tłuszcz - numerem jeden!"

"Łoo matko, a gdzie jest jedzenie?"
"Pomidorów, papryki, cukinii, ogórków, bakłażanów, czosnku, cebuli, jabłek, gruszek nie powinno się przechowywać w lodówce."
"Prawie nic z tego zdjęcia nie trzymam w lodówce"
"A gdzie miejsce na schabowy?"

Na sam koniec Anna Lewandowska sprostowała:
"Kochani - zdjęcie dodane na bloga nie przedstawia mojej lodówki, tylko temat postu :) pozdrawiam"

To jednak nie pierwszy raz kiedy fani zarzucają Annie Lewandowskiej, że jej zalecenia znacznie odbiegają od polskiej rzeczywistości i zwyczajów żywieniowych. Do tej pory wypominali, że proponowane przez nią produkty są nieproporcjonalnie drogie i przeciętnych ludzi na nie po prostu nie stać. Niektórzy narzekali także, że zdrowe przepisy na fit potrawy, m.in. bez glutenu, są niesmaczne. Na pewno warto choć częściowo wziąć przykład z trenerki i wprowadzać owoce i warzywa do wiosennej diety.

Zobacz także: Anna Lewandowska pochwaliła się zdjęciem topless w ciąży! Trenerka urodzi już za miesiąc