Doczekali się dziecka, rozstali z hukiem. Dziś Antoni Królikowski układa sobie życie u boku innej kobiety
Tak Joanna Opozda skomentowała ciążę nowej partnerki aktora
Byli jedną z najgorętszych par show-biznesu. Niestety uczucie Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego nie przetrwało, a para rozstała się w pierwszym kwartale 2022 roku, tuż przed narodzinami swojego synka, Vincenta. Ich relacja przebiegała niezwykle dynamicznie... Jeszcze na początku 2021 roku na jakiś czas się rozstali, ale później dali sobie drugą szansę, zawalczyli o miłość i... zaskoczyli informacją o ślubie. Dziś od dawna już idą przez życie osobno, a aktor odnalazł szczęście u boku nowej ukochany. Przypominamy burzliwą historię aktorskiej pary.
Historia miłości Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozdy
Ta relacja od początku budziła ogromne zainteresowanie i emocje. Zakochani, szczęśliwi… Ale w pewnym momencie wszystko się zakończyło. Po chwilowym kryzysie Joanna Opozda i Antoni Królikowski zawalczyli o miłość. Ich ścieżki znów się połączyły!
Historia pary rozpoczęła się w lipcu 2020 roku. Wtedy po raz pierwszy zostali przyłapani przez fotoreporterów w jednej z restauracji. „Zainteresowanie mediów jest tak duże, że cóż ja mogę innego powiedzieć: to prawda, spotykamy się z Asią. Nie chcę się wdawać w szczegóły, ale dziękuję serdecznie za gratulacje”, mówił Antoni Królikowski w rozmowie z Plejadą.
Od tamtej pory, przestali ukrywać swoje uczucia. W mediach społecznościowych pojawiały się ich wspólne, romantyczne zdjęcia. Wydawało się, że oboje odnaleźli u swojego boku miłość i szczęście. Na każdym kroku wspierali się w zawodowych wyzwaniach.
Niestety, po pół roku para postanowiła się rozstać. Co wydarzyło się między zakochanymi? Tego nie skomentowali. „W odpowiedzi na liczne pytania od dziennikarzy i mediów chciałabym potwierdzić, że rozstaliśmy się z Antkiem. Antkowi szczerze życzę wszystkiego co najlepsze”, napisała wtedy aktorka. „Mam nadzieję, że w nadchodzącym roku poukłada swoje sprawy. Ja też planuję skupić się na tym co zawsze chciałam robić. Dlatego ograniczam social media. Do zobaczenia. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku”, dodawała Joanna Opozda.
Joanna Opozda i Antoni Królikowski zawalczyli o miłość
Następnie głos zabrał Antoni Królikowski: „Rozstanie z Asią to nasza prywatna sprawa i nie chcę komentować tego w żaden sposób poza tym, że jestem wdzięczny Asi za te miesiące i dziękuje za wszystko”, napisał aktor na Instagramie”.
To tylko wywołało falę spekulacji. Po pewnym czasie para dała sobie kolejną szansę. W lutym zakochani spędzali czas na wypoczynku w górach. I chociaż wielu nie dawało im szans na przetrwanie, to główni zainteresowani udowodnili, że prawdziwa miłość jest w stanie przezwyciężyć największe burze. Pytani o zażegnanie kryzysu nie komentowali tej sprawy.
„Tylko my wiemy, dlaczego się rozstaliśmy. Powody oczywiście były, ale nie chcemy już do tego wracać. Nie ukrywam, że był to dla nas bardzo trudny czas, pełen stresu, łez i cierpienia. Wierzę jednak, że w życiu wszystko dzieje się po coś. Ostatecznie pokonaliśmy kryzys. Kosztowało to wiele pracy zarówno mnie, jak i Antka. Dziś jesteśmy szczęśliwi i to jest najważniejsze”, napisała Joanna Opozda w odpowiedzi na jeden z uszczypliwych komentarzy. Tymczasem w mediach mówiło się zaręczynach i ślubie pary.
Zobacz też: Ewa Krawczyk już nie czuje się samotna. Tak dziś wygląda życie wdowy po Krzysztofie Krawczyku
Do sieci trafiła także treść zaproszeń, którą zakochani rozesłali do gości. Informacje szybko zweryfikowali główni zainteresowani.
„Chciałbym jeszcze tylko troszkę prywaty na koniec. Chciałem zadedykować tę piosenkę mojej narzeczonej, która ogląda nas teraz, ale nie może być z nami. Pozdrawiam Asiu, kocham cię, do zobaczenia, oglądaj nas! Nie śmiej się ze mnie za bardzo, będę się starał”, Antoni Królikowski potwierdzał medialne spekulacje o zaręczynach na Festiwalu Kultury i Piosenki Polsko-Czeskiej im. Pawła Królikowskiego. Potem Joanna Opozda podzieliła się z fanami zdjęciem pierścionka.
Ślub zakochanych odbył się 7 sierpnia w parafii św. Wojciecha na warszawskiej Woli. Z kolei przyjęcie weselne zostało zorganizowane w Pałacu w Zdunowie. Wśród gości nie mogło zabraknąć gwiazd polskiego show-biznesu. Ale największe wrażenie robiła oczywiście panna młoda! Joanna Opozda wyglądała zjawiskowo w kreacji niczym z bajki! Zaledwie kilka miesięcy później ukochana Antoniego Królikowskiego wyjawiła zaś, że jest w ciąży. Wówczas nic nie zapowiadało nadchodzącego kryzysu.
Joanna Opozda i Antoni Królikowski. Historia z nieszczęśliwym zakończeniem
Wraz z nadejściem 2022 roku nastąpił wielki przełom w relacji Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego. O ile można było odnieść wrażenie, że aktor bardzo wspiera swoją ciężarną żonę, tak ostatecznie związek ten rozpadł się jeszcze przed narodzinami ich syna, który na świat przyszedł pod koniec lutego. Do tego czasu na mediach społecznościowych tej dwójki mogliśmy uświadczyć coraz mniej wspólnych zdjęć, co wówczas tłumaczyć można było ciążą Joanny. Dziś jednak można założyć, że miało to związek z narastającym kryzysem w małżeństwie.
Krótko po narodzinach Vincenta zaczęły pojawiać się doniesienia o rozstaniu pary. Powodem miała być niewierność Antoniego Królikowskiego. Joanna Opozda zakończyła związek jeszcze przed pójściem do szpitala. Aktorka nie znosiła ciąży najlepiej, a do tego wszystkiego doszedł stres związany z rozpadającym się związkiem i zdradami męża, który miał bardzo szybko znaleźć sobie nową partnerkę. „Joanna jest w rozpaczy, to spadło na nią tak nagle. Donoszenie ciąży i zdrowie synka było dla niej najważniejsze, dlatego postanowiła nie ujawniać, jaka jest prawda", ujawniła serwisowi Pomponik osoba z bliskiego otoczenia załamanej kobiety, która nie tak wyobrażała sobie nowy etap w życiu...
Sam Antoni Królikowski skrzętnie omijał temat rozpadu małżeństwa. „Nie sposób komentować tego wszystkiego z szacunku dla niektórych osób i nie robię tego. Cieszę się, ze Vincent jest zdrowy, widzę go codziennie i wiem, że jakby nie było będzie dobrze", tłumaczył dziennikarce „Party". W międzyczasie na anteny trafił nowy program TVN „Przez Atlantyk", w którym aktor wystąpił, gdy Joanna Opozda była w szóstym miesiącu ciąży. Podczas emisji uświadczyć mogliśmy emocjonalnych momentów oraz wyznań między nim a byłą żoną. Przed kamerą VIVY! wyznał, czy żałuje tego, że z show nie zostały wycięte ich wspólne sceny.
„Zobaczymy, czy tego żałuję. Akurat ten fragment widziałem, bo musieliśmy go z Aśką zautoryzować. Na szczęście podobał się jej bardzo, więc wszystko jest w porządku (…) Założenie programu jest takie, że trzeba pokazać ludzi, którzy wsiądą zaraz na łódkę. Ja w tamtym momencie byłem świeżo upieczonym mężem, byłem z żoną, która ma w brzuszku małego synka i za jakiś czas ma go urodzić", tłumaczył Antoni Królikowski.
Ostatecznie Antek Królikowski i Joanna Opozda postanowili na dobre zakończyć swoje małżeństwo, które nie przetrwało nawet roku. Zapowiedzią nowego etapu w życiu dwójki byłych partnerów było wpłynięcie papierów rozwodowych do Sądu Okręgowego w Warszawie. „Para czeka na wyznaczenie pierwszego terminu. Niewykluczone, że wszystko może przeciągnąć się w czasie nawet o rok... Do tego czasu małżonkowie powinni ustalić kwestię opieki nad dzieckiem oraz sprawy majątkowe", donosił wówczas Super Express.
Sprawdź również: Zachwyciła na Igrzyskach i wywalczyła brązowy medal. Na co dzień Aleksandra Jarecka ma normalną pracę
Antoni Królikowski ponownie zostanie ojcem
Z czasem Antoni Królikowski odnalazł szczęście u boku nowej ukochanej, Izabeli Banaś. Niedawno media obiegła informacja, którą aktor potwierdził, że wraz ze swoją wybranką spodziewa się dziecka. Nie da się ukryć, że fani Joanny Opozdy byli bardzo ciekawi, jak zareagowała ona na wiadomość, że ojciec jej syna, a także mąż, którym Antoni wciąż jest w świetle prawa i kościoła katolickiego, będzie miał drugie dziecko. Aktorka zachowała jednak wstrzemięźliwość. Sama pamięta, jak wiele stresu kosztowało ją zainteresowanie jej osobą, gdy była w ciąży i nie chce robić tego samego drugiej kobiecie.
„Jedyne, o co Was proszę, to żebyście nie znęcali się nad kobietą w ciąży, bo cały stres, nerwy i płacz odbijają się na dziecku, co niestety często wpływa na jego zdrowie. Dziecko zawsze jest niewinne. Nie prosiło się na świat i powinno dorastać w spokoju i szczęściu. Mnie i Vincentowi zostało to odebrane, co wiązało się z ogromnymi problemami zdrowotnymi natury emocjonalnej i fizycznej. Była to trauma, której nie życzę absolutnie NIKOMU. Uważam, że kobiety w ciąży powinny być pod ochroną (…) Darujcie sobie komentarze i hejt...”, zaapelowała Joanna Opozda.
[Ostatnia publikacja na VIVA! Historie: 02.08.2024 rok]
Czytaj również: Karol Kłos potwierdził rozpad swojego małżeństwa. Siatkarz wydał zaskakujące oświadczenie