Tadeusz Łysiak związał się z córką znanej aktorki. Ukochana reżysera poszła w ślady mamy

Tadeusz Łysiak jest reżyserem filmu „Sukienka” - produkcja została nominowana do Oscara. Prywatnie powodzi mu się równie dobrze i związał się z aktorką, która zasłynęła już w kilku znanych produkcjach. Mało kto wie, że ta para jest razem. Kim jest partnerka Tadeusza Łysiaka?

Tadeusz Łysiak otrzymał nominację do Oscara

Tadeusz Łysiak urodził się w 1993 roku w Warszawie. Syn scenarzysty Tomasza Łysiaka i wnuk pisarza Waldemara Łysiaka - zamiłowanie do filmów odziedziczył widocznie po ojcu!

W Warszawskiej Szkole Filmowej kształci się w zawodzie reżysera i scenarzysty. a „Sukienka” była jego pracą dyplomową. Nakręcił poza tym do tej pory jeszcze trzy inne filmy, a na specjalne wyróżnienie zasługuje krótkometrażowa produkcja „Techno” w 2017 roku, doceniana w Polsce i za granicą. Młody reżyser jest laureatem nagrody „Odkrywczego Oka” dla młodego utalentowanego twórcy podczas festiwalu filmów polskich w Chicago.

Czytaj także: Dzieli ich 19 lat, a połączyła miłość. Niezwykła historia Piotra Adamczyka i Karoliny Szymczak

Kim jest partnerka Tadeusza Łysiaka? To córka znanej aktorki!

Tadeusz Łysiak jest bardzo zajętym człowiekiem. Jego czas pochłaniają głównie studia, praca nad kolejnymi produkcjami, a także… jego partnerka! Kim jest największa miłość reżysera? Osobą, z którą układa sobie życie, jest Michalina Robakiewicz, czyli córka znanej Adrianny Biedrzyckiej. Ukochana Tadeusza Łysiaka zagrała w „Sukience”, czyli jego nominowanej do Oscara produkcji. Jednak szerszej publice dała się już poznać wiele lat wcześniej.

Popularność zyskała głównie dzięki serialowi „Na Wspólnej”, w którym wcieliła się w postać Sandry Gawriłow. Zagrała również w „Klanie” - miała zaledwie 9 lat, gdy dołączyła do obsady. Ponadto swoją obecność zaznaczyła w produkcjach tj. „Psy 3” czy „Kontrola”.

Michalinę i Tadeusza łączy zamiłowanie do podróży i chętnie dzielą się wspólnymi zdjęciami ze spędzanego razem czasu. Miłość kwitnie! Życzymy tej dwójce wszystkiego dobrego.

Sprawdź również: Ach, cóż to była za miłość! Tak kochali się Maria Dębska i Marcin Bosak