Reklama

Wchodzący w dorosłość Xavier Wiśniewski postanowił nie kontynuować nauki na studiach i skupił się na pracy oraz rozwoju artystycznym. „Teraz pracuję razem z tatą, jeździmy na koncerty, pracuję u niego w biurze. Chcę też rozwinąć muzykę, dlatego zdecydowałem się zainwestować w teledysk”, mówił niedawno portalowi Jastrząb Post podkreślając, że nie chce być od nikogo zależny finansowo. Jak współpracuje mu się z ojcem?

Reklama

Obowiązki Xaviera Wiśniewskiego

Jeszcze niedawno 20-latek mówił mediom, że zarabia nie tylko pomagając tacie, ale też pracując w gastronomii. Aktualnie to zadania powierzane mu przez muzyka są jednak priorytetem. Na czym polegają jego codzienne obowiązki? „Na ten moment jestem asystentem jego menadżerki. Pomagam jej, odciążam ją z zadań. Jeździmy razem na eventy i koncerty. Dbam o to, żeby mojemu tacie nic nie brakowało. Wyręczam go z wielu zadań”, powiedział Pudelkowi.

Ocenił też, jakim tata jest pracodawcą. „Są same plusy pracy z ojcem. Mój tata jest ciężkim charakterem, ale dużo uczy. I życia i tego, jak być dobrym pracownikiem. Czasami jak tupnie nogą, wszystkie ściany się trzęsą. Ale ja podchodzę do tego z pokorą”, dodał.

Czytaj także: Fabienne Wiśniewska o kulisach jej patchworkowej rodziny. Kto z kim dogaduje się najlepiej?

O tym, jak widzi zadania syna opowiedział też sam lider Ich Troje. „Xavier pracuje ze mną. Praktycznie wszędzie wymieniają się z Dagmarą – raz ona, raz on. Ale strasznie się cieszę, bo spędzamy bardzo dużo czasu razem. Xavier jest odpowiedzialny za wszystko. Tu trzeba zorganizować każde wyjście, wszystkiego dopilnować, żebym przyjechał przede wszystkim. Żeby niczego nie zabrakło, żebym był przygotowany. Nie pracujemy razem tylko zawodowo. Zdarzyło nam się nawet ostatnio razem zaśpiewać”, opowiadał portalowi JastrzabPost.pl.

Voyo Bakiewicz

Michał Wiśniewski o zarobkach syna. Odpowiedź Xaviera

Podczas ostatniej konferencji festiwalu Polsatu panowie mieli okazję odpowiedzieć też na pytanie o zarobki Xaviera… „Nie wiem, ile dokładnie płaci mu wytwórnia. Chociaż widzę, że buty trochę zniszczone, a koszulka od Mandaryny”, wyznał Michał Wiśniewski kończąc swoją wypowiedź żartobliwie.

Trochę więcej na ten temat zdradził jego 20-letni syn. „Zawsze mogą być wyższe stawki, jeżeli to oglądasz tato, mam nadzieję, że weźmiesz to pod uwagę. A tak serio – z racji tego, że jestem na początku, uważam, że są na ten moment w porządku. Oczywiście, będę walczył o to, żeby były jak największe. Myślę, że są odpowiednie na ten moment”, przyznał Xavier w wywiadzie dla JastrząbPost.

CZYTAJ TEŻ: Xavier Wiśniewski miewa myśli samobójcze: „Czułem się odtrącony, niechciany. [...] Ciężko jest powiedzieć swojej mamie czy tacie: „nie chcę żyć””

A czy rozsądnie wydaje on gotówkę? „Wydaje na wszelkie rzeczy typu zakupy, paliwo itd. Ale ja raczej staram się pieniądze oszczędzać, a jeżeli już gdzieś uzbieram, to ładować gdzieś faktycznie w siebie, jak teraz zrobiłem przy najnowszym klipie i w ogóle przy mojej muzyce. Nie pozwalam moim rodzicom pomóc sobie finansowo za bardzo, staram się wszystko ogarnąć samemu i faktycznie gdzieś sam sobie odkładam pieniążki”, wyznał odpowiedzialnie.

Reklama

Życzymy kolejnych sukcesów!

Justyna Rojek/Dzien Dobry TVN/East News
Reklama
Reklama
Reklama