„I gnasz, wzbudzając zdziw i rozdziaw”. Katarzyna Skrzynecka przyznała się do zabawnej wpadki

Katarzyna Skrzynecka chętnie dzieli się z fanami szczegółami swojego życia, pokazując zdjęcia na Instagramie. Oprócz postów związanych z jej zawodem, publikuje też fotografie najbliższych, męża i córeczki. Alikia Ilia ma już osiem lat i jest oczkiem w głowie rodziców. Właśnie z nią związana jest zabawna wpadka, do której przyznała się aktorka, wywołując uśmiech swoich obserwatorów.

Katarzyna Skrzynecka o wpadce z córką Instagram

Katarzyna Skrzynecka i jej mąż, Marcin Łopucki, wrócili do pracy po izolacji, której przestrzegali ze względu na pandemię koronawirusa. Powrót do codziennych obowiązków zakończył się jednak zabawną wpadką, o której aktorka poinformowała swoich fanów.

„Ten moment, gdy dowiadujesz się właśnie, że Twój mąż myślał, że to ty odbierasz dziś dziecko ze szkoły, a ty wiedziałaś, że on... Ale on jest zajęty na drugim końcu miasta i w dodatku pojechał dziś skuterem... A ty właśnie nagrywasz charytatywną bajkę on-line dla dzieci i AKURAT JESTEŚ SOWĄ...”, napisała na swoim Instagramie.

„Wsiadasz, tak jak jesteś i gnasz, wzbudzając zdziw i rozdziaw sąsiednich kierowców. Życie z mamusią pracującą w zawodzie aktora nigdy nie jest nudne”, dodała Kasia Skrzynecka i pokazała fanom zdjęcia rozbawionej córki i siebie – oczywiście, w stroju sowy.

Fani zgodnie stwierdzili, że Katarzyna Skrzynecka jest świetną mamą (i świetnie wygląda w stroju sowy), a Alikia na pewno nie narzeka na nudę w jej towarzystwie.

Aktorka nie raz podkreślała, jak ważna jest dla niej córka. „Zawsze wracam do Warszawy, nawet jeżeli dojeżdżam o piątej nad ranem”, mówiła w rozmowie z VIVĄ!. „[...] Kiedy moje dziecko budzi się rano, to mama jest. Wspólnie robimy sobie śniadanko, zdążymy jeszcze pobawić się, przygotować na nowy dzień, porozmawiać, razem jedziemy do szkoły, to jest nasz rodzinny rytuał. Staram się, żeby moje dziecko nie cierpiało przez to, że mama ma wolny zawód i niewymiarowy czas pracy”.