Katarzyna Skrzynecka o macierzyństwie i córeczce Alikii Ilii. Dlaczego nie wyszło jej in vitro
Fot. Piotr Porębsky/Metaluna
O TYM SIĘ MÓWI

Córeczka Katarzyny Skrzyneckiej i Marcina Łopuckiego obchodzi 8. urodziny

Ależ ona wyrosła!

Olga Figaszewska 24 listopada 2019 16:10
Katarzyna Skrzynecka o macierzyństwie i córeczce Alikii Ilii. Dlaczego nie wyszło jej in vitro
Fot. Piotr Porębsky/Metaluna

Córeczka Katarzyny Skrzyneckiej i Marcina Łopuckiego ma już 8 lat! Ależ ona wyrosła! To wykapana mama? A może mała Alikia jest bardziej podobna do taty?  

Urodziny córeczki Katarzyny Skrzyneckiej 

Aktorka i piosenkarka dzieli się z fanami swoim życiem prywatnym. Jest szczęśliwą żoną i mamą. Rodzinne chwile często uchwyca w kadrze, a te po chwili możemy podziwiać na jej Instagramie. Teraz gwiazda zamieściła w sieci zdjęcia z urodzin pociechy.  Alikia Ilia skończyła 8 lat! 

,,🌞Nasza Kochana Ósemeczka 😍 Najpiękniejsze chwile na świecie 💞 #happybirthday #rodzinka #zcóreczką #familytogether #radość #miłość @marcinlopucki #happinessforever", napisała na Instagramie. 

Dziewczynka robi się coraz bardziej podobna do mamy? Fani nie mają wątpliwości. W komentarzach oprócz życzeń pojawiły się także komplementy. 

Katarzyna Skrzynecka o córeczce w VIVIE! 

8-letnia Alikia Ilia jest oczkiem w głowie wokalistki. Jej przyjście na świat Katarzyna Skrzynecka do dziś określa mianem cudu. Dlaczego? Gwiazda bardzo długo starała się o dziecko. Dopiero szósta ciąża Katarzyny zakończyła się sukcesem. „Nigdy się nie poddałam. Urodziłam zdrową i pogodną córeczkę, mając skończone 40 lat. A ta mała kruszynka daje nam tyle radości, energii i sił witalnych, że oboje promieniejemy!”, mówiła aktorka w wywiadzie, którego wspólnie z mężem udzieliła VIVIE! w 2012 roku. 

W najnowszym wywiadzie VIVY!,  w rozmowie z Beatą Nowicką tak po latach mówi o swojej pociesze:

Katarzyna Skrzynecka: Nie wychowujemy naszej córeczki na wymuskaną lalunię, trzymaną pod kloszem. Oboje zdajemy sobie sprawę z tego, że dzieci rodziców po czterdziestce często narażone są na ich przewrażliwienie i nadopiekuńczość. Przede wszystkim uczę córkę zdrowego, pogodnego dystansu do samej siebie i rzeczywistości. Nasi przyjaciele śmieją się, że Alikia to dziecko genetycznie zadowolone, bo i ja, i mąż jesteśmy ludźmi bardzo pogodnymi. Czasami zacałowałabym ją za jej abstrakcyjne poczucie humoru i dystans. Ale oczywiście rozmawiamy też na tysiące poważnych tematów każdego dnia.

Katarzyna Skrzynecka z Marcinem Łopuckim i córką
Fot. Piotr Porębsky/Metaluna

Powiedziałaś, że dużą część życia spędzasz w zawodowych rozjazdach. Twoja córeczka przyzwyczaiła się do tego?

Gdziekolwiek bym nie podróżowała, gdy po spektaklu moja ekipa zostaje w hotelu i na następny dzień, wyspani, jadą w dalsze tournée, ja z każdego miasta, choćby było na końcu Polski, wracam nocą do domu. Zawsze wracam do Warszawy, nawet jeżeli dojeżdżam o piątej nad ranem. Biorę szybki prysznic, godzinkę się prześpię i kiedy moje dziecko budzi się rano, to mama jest. Wspólnie robimy sobie śniadanko, zdążymy jeszcze pobawić się, przygotować na nowy dzień, porozmawiać, razem jedziemy do szkoły, to jest nasz rodzinny rytuał. Staram się, żeby moje dziecko nie cierpiało przez to, że mama ma wolny zawód i niewymiarowy czas pracy. Na początku tygodnia siadamy z kalendarzami pracy z mężem i córeczką: „Zobacz, w poniedziałek nie będzie mamy, a we wtorek nie będzie taty, ale wtedy jestem ja. Tu do nocy gram spektakl, ale następny dzień mamy cały dla siebie”. I planujemy sobie cały tydzień. Ona fantastycznie się w tym odnajduje. Czasem czule do mnie mówi: „Ja wiem, pracusiu, że musisz jechać do Poznania do pracy, ale wiem, że zarabiasz na nasze mieszkanie, życie i nasze fajne wakacje. Dziękuję”.

Zaskakujące, że ośmioletnie dziecko ma taką dojrzałość.

Alikia jest Strzelcem jak ja: wielkie słońce w oczach, banan na gębie i szerokie skrzydła wyobraźni. Mój mąż jest Skorpionem, bij zabij! – w strefie zawodowej (śmiech). W swojej pracy Marcin jedzie po zwycięstwo i nie daje szans rywalom. Alikia, z czego bardzo się cieszę, po swoim tacie odziedziczyła zadaniowość. Nie zniechęca się łatwo, wyznacza sobie cele. Jest cierpliwa, dużo bardziej uporządkowana w życiu niż ja. Bo ja bywam roztargniona, czasem się spóźniam, żyję w pośpiechu i na dużym spontanie. Mój mąż ma wszystko w kalendarzu rozpisane na trzy miesiące naprzód, co do godziny. Nigdy się nie spóźnia.

My również życzymy wszystkiego najlepszego!  

Katarzyna Skrzynecka z córką na wakacjach
Fot. Instagram @katarzyna_skrzynecka

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

„Miałem szczęście do kobiet”… Jerzy Stuhr o mamie i babci w ostatnim wywiadzie dla VIVY.pl

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA SKRZYNECKA I MARCIN ŁOPUCKI o tym, jak przez 15 lat budowali związek, w który weszli z bagażem doświadczeń. JERZY STUHR: odszedł legendarny polski aktor. Jaki był na scenie i poza nią? PAT BOGUSŁAWSKI święci triumfy jako reżyser ruchu na pokazach mody światowych projektantów. HALINA FRĄCKOWIAK: charyzmatyczna piosenkarka niezwykle szczerze opowiada o 60 latach kariery.