Wojciech Modest Amaro o wierze: „Zostawiłem za sobą całkowicie swoje życie i staram się żyć "stylem Maryi”
„Wielu ludzi narzeka na Kościół. Ja dziś wiem jedno: Jezusa odnajdziesz tylko w Kościele”
Wojciech Modest Amaro głośno mówi o wydarzeniu, które odmieniło jego życie. Dla kucharza i restauratora wiara jest bardzo ważna. Gospodarz Hell’s Kitchen i gwiazdor Top Chefa kilka lat temu nawrócił się. Poukładał swoje życie, znalazł równowagę i harmonię. W ostatnim czasie opowiedział o swojej historii i „doświadczeniu Bożej miłości”.
[Ostatnia aktualizacja na viva.pl: 17.08.2024]
Wojciech Modest Amaro o wierze w Boga i nawróceniu
Popularność i sympatię fanów zdobył w programach Hell’s Kitchen i Top Chef. Restaurator odnosił kolejne sukcesy, jednak w pewnym momencie zauważył, że czegoś mu brakuje. „Z mojej strony pojawił się krzyk, prośba, żeby Bóg pokazał mi, o co w tym życiu chodzi. Opamiętałem się, a to pomogło mi wszystko poukładać, znaleźć równowagę i harmonię. Podczas mszy świętej Bóg dał mi tę łaskę. Moja religijność zatrzymała się na poziomie szkoły podstawowej. Jeżeli się pozostawia roślinę bez podlewania na 25 lat, to przecież nie wyrośnie i nie będzie przynosić owoców, tylko uschnie i można ją z łatwością wyrwać z korzeniami. Tak było z moją wiarą”, wspominał kilka lat temu w rozmowie z Dobrym Tygodniem.
Podkreślał wtedy, że Boża miłość, modlitwa są źródłem siły: „Bóg jest miłością. Jeśli zaprosimy go świadomie do tej przestrzeni naszego życia, to będzie dla nas tylko wzmocnieniem”. Wojciech Modest Amaro wspólnie z ukochaną żoną Agnieszką angażują się w pomoc potrzebującym, osobom, które się pogubiły. Restaurator nigdy nie ukrywał, że wiele rzeczy przewartościował, przeszedł duchową przemianę i chętnie daje świadectwo wiary.
Zobacz też: Sebastian Fabijański dosadnie o wierze. Aktor wyznał, że Bóg uratował mu życie
Agnieszka Amaro, Wojciech Modest Amaro, Viva! 11/2014
Wojciech Modest Amaro zmienił swoje życie
Wojciech Modest Amaro pojawił się na Festiwalu Życia w Kokotku. Tam po raz kolejny przybliżył swoją historię. Wyznał, że jego życie różni się od tego, jak wyglądało jeszcze kilka lat temu. Restaurator podąża drogą wiary, „stylem Maryi”. Okazało się, że sprzedał dom, zamknął dwie restauracje.
„Zostawiłem za sobą całkowicie swoje życie i staram się żyć "stylem Maryi". […] Zamknęliśmy restaurację w Zakopanem, restaurację w Warszawie, sprzedaliśmy dom. A Pan posłał nas w miejsce zupełnie dla nas nieznane, powołał do rzeczy, których nigdy wcześniej nie robiliśmy. Jezus z rybaka zrobił pasterza i z kucharza może zrobić, kogo tylko chce. Dla niego to nie problem. Nie potrzeba żadnych kursów. Pan wyposaża we wszystko, co jest potrzebne. Daje pełnię łask. Potrzeba tylko serca otwartego i posłusznego”, mówił.
Były prowadzący Hell’s Kitchen odniósł się również do tego, jak dziś postrzegany jest Kościół i zwrócił uwagę na fakt, że wiele osób decyduje się dokonać apostazji.
„Wielu ludzi narzeka na Kościół, na księży, z tego powodu też z Kościoła odchodzą. Ja dziś wiem jedno: Jezusa odnajdziesz tylko w Kościele. To jest zgoda na wypełnienie się woli Bożej w swoim życiu. Nie ma szuflad dla Pana Boga. Trzeba zaprosić go do każdej przestrzeni swojego życia, a nie tylko do tych, o których myślimy, że są dla niego przeznaczone”, dodał.
Wojciech Modest Amaro, 2021 rok, Dzień Dobry TVN
[Ostatnia publikacja na Viva Historie 01.05.2024 r.]