Reklama

Poznali się w 1999 roku i przez długi czas spotykali się po kryjomu, chroniąc swój związek przed mediami. Książę ujrzał Máximę po raz pierwszy na przyjęciu u przyjaciół, a ona momentalnie skradła jego serce. Szczegóły swojej relacji ukrywali nawet przed najbliższymi. Gdy zakochani byli już pewni swojej miłości, przedstawili siebie nawzajem swoim rodzicom, mając nadzieję, że już niebawem staną na ślubnym kobiercu. Los jednak, choć nie okrutny, z pewnością nie sprzyjał Willemowi i Máximie. Oto, jak wyglądał ślub holenderskiego księcia z piękną Argentynką.

Reklama

Willem-Alexander i Máxima. Aby wziąć ślub… potrzebowali zgody parlamentu

We wrześniu 1999 roku komunikat w holenderskiej prasie wywołuje niesamowite zamieszanie - potwierdzono oficjalnie, że następna tronu i pochodząca z Argentyny Máxima są parą. Szczęśliwi zakochani musieli zmierzyć się z krytyką ze strony mediów. Dziennik NRC Handelsblad nie szczędzi słów krytyki w kierunku księcia Willema sugerując, że powinien natychmiast zrzec się praw do tronu. Sama królowa Beatrycze wezwała najstarszego syna do zrezygnowania ze związku z ukochaną dla dobra holenderskiej rodziny królewskiej. Partie lewicowe żądają natomiast, aby Máxima zajęła swoje stanowisko wobec wydarzeń w czasie, gdy była kilkuletnią dziewczynką.

Mało jednak powiedzieć, że Willem i Máxima nie przejęli się medialną burzą, jaką wywołał ich związek. 30 marca 2001 roku książę oświadczył się swojej wybrance w języku angielskim, aby ta dobrze go zrozumiała. Przyszła księżna natychmiast przyjęła zaręczyny stwierdzając, że nikt nigdy nie był w niej tak mocno zakochany, a i ona nigdy nie obdarzy już tak wielkim uczuciem żadnego innego mężczyzny.

Czytaj także: Wielka Brytania. Królowa małżonka nie lubiła Kate? Cieszyła się z jej rozstania z Williamem

Jednak nim do tych wyjątkowych zaręczyn mogło w ogóle dojść, książę Willem musiał otrzymać zgodę na ślub od holenderskiego parlamentu. Nie było to łatwe. Máxima nie była posiadaczką błękitnej krwi, a dodatkowo na niekorzyść pięknej Argentynki działała przeszłość jej ojca. Ten zaś był ministrem w rządach krwawej dyktatury w Argentynie, jakie miały miejsce pod przewodnictwem Jorge Rafael Videla. Wydarzenia te były mocno potępiane w Holandii. Nawet holenderska legenda piłkarska Johan Cruijff odmówił wówczas wyjazdu do Argentyny na mistrzostwa świata 1978 roku w ramach protestu przeciwko łamaniu praw człowieka przez reżim Videli.

Ostatecznie jednak obrady dotyczące zgody na ślub zakończyły się pomyślnie dla młodej pary. Máxima otrzymała obywatelstwo holenderskie 17 maja 2001 roku, a do uroczystego ślubu doszło na początku 2002 roku. Argentynka mogła dołączyć do rodziny królewskiej.

Ślub Willema-Alexandera oraz Máximy

Uroczystość zaplanowano na 2 lutego 2002 roku. W międzyczasie przyszłej księżnej udało się odbudować lekko nadszarpnięty w Holandii wizerunek. Zyskała również sympatię królowej Beatrycze, która przed kamerami nazywała Máximę inteligentną, nowoczesną i lojalną. Uznała również, że jest doskonałą kandydatką, która pomoże przyszłemu królowi w jego obowiązków. Prywatnie także nie szczędzi jej komplementów, a książę jest szczęśliwy, że w końcu będą mogli manifestować swoją miłość publicznie.

Na poprawienie opinii publicznej o Máximie wpłynęło również oficjalne ogłoszenie z jej ust - o tym, że nielubiany ojciec Argentynki udziału w ślubie nie weźmie. Finalnie na uroczystości nie pojawiło się jednak żadne z jej rodziców.

East News

Księżna Maxima i król Wilhelm z Holandii, ślub

Wesele miało miejsce w Amsterdamie. Aby podziękować Królowej za wsparcie, Máxima poprosiła ją na świadka. Ponad 100 tys. gapiów zgromadziło się przy kościele, gdy książę Willem poprowadził swoją wybrankę do ołtarza. Tam małżonkowie musieli zmierzyć się z poważnym problemem - zbyt ciasną obrączką, która nie mieściła się na palem przyszłej księżnej. Wysiłki niestrudzonego następcy tronu zaowocowały sukcesem, a obrączkę udało się umieścić na właściwym miejscu.

Holendrzy ostatecznie zaakceptowali Máximie po tym, jak przyszła księżna wzruszyła się pod wpływem tanga argentyńskiego, które zostało zagrane na jej ślubie. Większość pomyślała wówczas, że wybranka księcia jest ciepłą i dobrą osobą, a nie miłośniczką protokołu.

Źródło: Blueblood-Royals, MojaHolandia, Holandia bez Tajemnic

Sprawdź również: Wielka Brytania. Tajemnice testamentu księcia Filipa. Kto otrzyma największy spadek?

Patrick van Katwijk/Getty Images
Reklama

Król Holandii Willem-Alexander, królowa Holandii Maxima, 6.04.2022 Amsterdam, Holandia

Reklama
Reklama
Reklama