Reklama

Aktor Michael Nader zmarł w wieku 76 lat, w kilka dni po usłyszeniu diagnozy o nowotworze. Najbardziej znany był z roli „Dexa”, trzeciego męża Alexis Colby w „Dynastii” oraz z serialu „Wszystkie moje dzieci”. Prywatnie był zapalonym surferem, pojawił się także w kilku filmach o tej tematyce. O śmierci mężczyzny poinformowała jego żona, Jodi Lister.

Reklama

Michael Nader – kariera i problemy zdrowotne

Aktor największą sympatię widzów zyskał dzięki roli „Dexa” w popularnej operze mydlanej „Dynastia”. Grał w nim od 1983 roku, aż do końca, czyli do 1989 roku. Pierwsze aktorskie kroki stawiał biorąc udział w takich produkcjach jak „Beach Party”, „Piżama Party” czy „Bikini Beach”. Michael Nader pojawił się również w serialu „Gidget”, operze mydlanej „As The World Turns” oraz „Wszystkie moje dzieci” emitowanym przez stację ABC. Rozwiązano z nim jednak współpracę, gdyż zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i używek, a nawet oskarżano aktora o handel narkotykami. Mężczyzna poszedł na odwyk, co pozwoliło mu stanąć na nogi, ale stacja nigdy już nie dała mu drugiej szansy.

Czytaj też: Tak wyglądały ostatnie godziny Robina Williamsa. Aktor planował samobójstwo?

Rex Features/East News

Michael Nader i Joan Collins, Dynastia 1986 rok

Śmierć Michaela Nadera

O śmierci aktora poinformowała jego żona, Jodi Lister. „Z ciężkim sercem dzielę się wiadomością o odejściu mojego ukochanego Michaela. Spędziliśmy 18 wspaniałych lat razem z wieloma psami, które wychowywaliśmy i adoptowaliśmy. Ostatnio Michael nawiązał kontakt ze swoimi przyjaciółmi z obsady "Dynastii", aby pomóc zebrać fundusze na badania nad Long-COVID. Był pięknym i fascynującym człowiekiem o wielu talentach i umiejętnościach. Zawsze będę za nim tęsknić”.

Michael Nader miał 76 lat. Kilka dni wcześniej dowiedział się, że cierpi na chorobę nowotworową. Zmarł w swoim domu w Kalifornii. „Michael był pięknym i fascynującym człowiekiem, obdarzonym wieloma talentami. Na zawsze będę za nim tęsknić”, wyznała żona zmarłego aktora.

Zobacz także: Jego walkę z chorobą śledziła cała Polska. Taki był Mariusz Sabiniewicz

Backgrid/East News
Reklama

Michael Nader

Reklama
Reklama
Reklama