Reklama

Ula Chincz w wyjątkowy sposób pożegnała bliską osobę. Gwiazda zamieściła w sieci poruszający post, w którym podzieliła się z obserwatorami smutną informacją. Jej wpis chwyta za serce. W komentarzach pojawiło się wiele słów wsparcia.

Reklama

Ula Chincz pożegnała bliską osobę

Zazwyczaj dzieli się z obserwatorami radosnymi wydarzeniami ze swojego życia. Teraz przekazała smutną informację. Ula Chincz nie ukrywa, że ostatnie dni były bardzo trudne dla jej rodziny. Wyjaśniła, że w ostatnim czasie rzadko pojawiała się w mediach społecznościowych, a jej nieobecność była spowodowana stratą bliskiej osoby.

Dziennikarka pożegnała mamę swojego męża. Łączyła je wyjątkowa więź. „Kilka dni temu odeszła bardzo bliska mi osoba, Mama mojego męża. Celowo nie piszę „teściowa”, bo Mama Teresa była zaprzeczeniem stereotypowego rozumienia tego słowa”, rozpoczęła swój wpis.

Zobacz też: Wiesław Gołas: „Wilk” torturowany przez gestapo. Teatr był dla niego jak powietrze

Ula Chincz: ,,Była największą fanką moich pedantulowych działań"

Zawsze mogła liczyć na jej wsparcie. Była też wierną widzką programu Uli Chincz na YouTubie - Ula Pedantula. Dziennikarka wspomina mamę ukochanego w poruszających słowach. „Była największą fanką moich pedantulowych działań i oglądała wszystkie odcinki na YT! Ale przede wszystkim była niezwykle mądrą, wyważoną, cierpliwą i kochającą osobą. Bardzo rodzinną i bardzo wyjątkową. I wiem, że nasze życie bez niej nigdy już nie będzie takie samo”, dodała gwiazda.

„Teraz, kiedy brakuje naszych rodziców przyszła pora byśmy ze Sławkiem tworzyli już nasze własne tradycje i budowali wspomnienia dla naszych synów. Ale obie Babcie i obaj Dziadkowie będą z nami na zawsze, chociaż teraz już inaczej”, napisała Ula Chincz.

Dziennikarka może liczyć na ogromne wsparcie fanów, którzy w licznych komentarzach przekazywali jej słowa otuchy.

Rodzinie składamy najszczersze kondolencje.

Czytaj też: Śpiewała „Gdy mi ciebie zabraknie”. Za tragiczną śmierć Ludmiły Jakubczak obwiniano męża

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama