Tak kochają się Tomasz Szczepanik i Monika Paprocka-Szczepanik. Połączyła ich praca, przeszli przez trudne chwile
Dla niej uciekł sprzed ołtarza
Kim jest żona Tomasza Szczepanika z zespołu Pectus? Wielu internautów zadaje sobie to pytanie, bo lider znanego zespołu rzadko mówi o swojej miłości. Prywatnie jest jednak w szczęśliwym małżeństwie z Moniką Paprocką-Szczepanik. Poznali się w pracy, ale nie wszystko inne było w ich drodze do szczęścia oczywiste…
Tomasz Szczepanik z żoną Moniką – jak się poznali? Poprzedni związek wokalisty
Za sukcesem każdego zespołu poza muzykami zawsze stoi jeszcze ktoś jeszcze. W przypadku grupy Pectus mowa o managerce. Monika Paprocka-Szczepanik i Tomasz Szczepanik pracowali razem nad występami, koncertami, kolejnymi płytami i przebojami. Czas pokazał, że łączy ich coś więcej. „Czas spędzony poza sceną w trakcie budowania pewnej marki, tam jest mnóstwo decyzji, pojawiło się zaangażowanie osobiste, personalne, aż doszło do momentu, kiedy pojawiło się uczucie”, przyznaje dziś piosenkarz.
Co dla wielu zaskakujące wcześniej gwiazdor był już zakochany, zaręczony i… z zaplanowanym ślubem! Ale na 9 dni przed nim powiedział swojej narzeczonej, że to nie to. „Byłem w poważnym związku z inną dziewczyną. Ślub był zaplanowany, kościół i orkiestra zamówione, wesele opłacone, a biała sukienka wisiała w szafie. Data została już wyznaczona. To była trudna decyzja. Żal mi było siedmiu lat spędzonych z narzeczoną, wszystkich lepszych i gorszych chwil”, opowiadał w PANI, ale przyznał, że niczego nie żałuje i tak samo zrobiłby drugi raz.
"Żyjemy w rodzinie patchworkowej. Dla niej odwołałem swój ślub dziewięć dni przed. (...) Połowa mojej rodziny chciała mnie deportować, a połowa powiedziała, że to jest jednak twoja decyzja, bardzo trudna, ale jednak ją podjąłeś, przed", opowiadał lider zespołu Pectus w wywiadzie dla TVP Kobieta.
Monika Paprocka-Szczepanik pamięta tamten etap ich życia tak samo. „Gdy zrozumieliśmy, że łączy nas coś więcej niż praca, że tęsknimy za sobą, kiedy nie jesteśmy razem, to dla nas obojga było to zaskakujące odkrycie. Szczególnie że wielkimi krokami nadchodził ślub Tomka. Im bliżej było tej daty, tym bardziej nie wiedziałam, co mam zrobić ze swoim życiem”, mówiła.
Na prawdziwą miłość nie jest bowiem nigdy za późno i aktualny związek piosenkarza mówi o tym sam za siebie.
Czytaj też: Dwukrotnie zerwane zaręczyny. Kasia Moś po raz pierwszy opowiedziała o swoim życiu uczuciowym
Tomasz Szczepanik: kim jest obecna żona wokalisty?
Monika Paprocka-Szczepanik to była agentka grupy Varius Manx i obecna zespołu Pectus. A jaka jest prywatnie według ukochanego? „Jest kobietą kompletną, spełnioną, pewną siebie. (...) Najbardziej cenię w niej to, że ona zawsze widzi szklankę do połowy pełną. To jest piękne, ona cały czas szuka pozytywów", mówił muzyk.
Z kolei w rozmowie z TVP podkreślał, że mocno ceni profesjonalizm i szczerość swojej drugiej połówki. „Kilka godzin siedzenia w studio, przynoszę jej coś, wydaje mi się, że to coś fantastycznego no i słyszę, że to jest beznadziejne i w ogóle nikomu tego nie puszczaj. Cenię w niej to, że jest profesjonalna w każdym calu i nie przedkłada spraw osobistych nad zawodowe”, mówił Tomasz Szczepanik.
Para ma za sobą wiele pięknych chwil, a jedną z nich były narodziny syna. Stanisław ma już ponad 10 lat. „Miałem 31 lat, kiedy urodził się Staś. Spotkałem kobietę, którą kocham, z którą znalazłem wspólny język. Wszystkie decyzje związane z rodzicielstwem były przemyślane. Dojrzałem do ojcostwa, poczułem, że to już jest ten moment, że stałem się odpowiedzialnym mężczyzną. W tym samym czasie postarałem się o dom i posadziłem dwa drzewa. Od pierwszego dnia, kiedy odebrałem dziecko ze szpitala, nie miałem problemu z tym, aby zajmować się Stasiem, kąpać go czy przewijać, a wiem, że czasem mężczyźni się tego boją. Ten pierwszy okres jego życia mocno wpłynął na moją twórczość i wrażliwość artystyczną. Rozwinął mnie. W tym samym czasie powstała moja trzecia płyta „Siła braci”. Żeby przebywać z synem, zbudowałem studio nagraniowe. Kiedy nagrywaliśmy płytę, każdą wolną chwilę mogłem poświęcić Stasiowi”, opowiadał Tomasz Szczepanik w rozmowie z portalem EGAGA.pl.
Tata i syn mają za sobą pierwszy wspólny występ telewizyjny. Miał on miejsce w zeszłym roku w Polsacie przy okazji Dnia Dziecka.
Czytaj też: Relacje Igi Świątek z mamą nie należą do najlepszych. ''Kontakt jest mocno ograniczony"
Tomasz Szczepanik, syn, 2012
Syn Tomasza Szczepanika, Stanisław, 2022
Tomasz Szczepanik – żona wspierała go po wypadku
Pięknych chwil było znacznie więcej, ale ich związek umocniło też zdarzenie z 2015. To wtedy w drodze na papieski koncert w Krakowie lider Pectus i jego ukochana uderzyli samochodem w betonową zaporę. Ona ucierpiała mniej, on złamał osiem żeber, miał złamany oczodół, stłuczoną śledzionę – przez co lekarze bali się o jego życie.
Co było dalej? „Po dziesięciu dniach pobytu na oddziale chirurgii ogólnej Szpitala Bielańskiego w Warszawie pod czujnym okiem prof. Marka Szczepkowskiego oraz jego personelu wokalista Pectus wrócił do domu”, uspokajano potem w oświadczeniu. Wspierająca go żona zmieniła plany zawodowe męża tak, by przez pełen miesiąc mógł wrócić do pełni formy.
Zobacz także: Elżbieta Zającówna i Krzysztof Jaroszyński wspólnie pokonywali życiowe zakręty. Są razem blisko 40 lat
Zobaczcie kilka wspólnych zdjęć zakochanych.
[Tekst opublikowany na Viva Historie 29.03.2024 r.]