Tomasz Lis, VIVA! 2007
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl
O tym się mówi

Tomasz Lis skierowany na badania psychiatryczne przez prokuraturę. Dziennikarz nie przebierał w słowach

„Witamy w ZSRR", podsumował. O co chodzi?

Marcjanna Maryszewska 15 kwietnia 2023 12:03
Tomasz Lis, VIVA! 2007
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl

Tomasz Lis został skierowany na badania psychiatryczne. Ma to związek z zarzutami prokuratorskimi, które dopiero co zostały mu postawione. Chodzi o reklamowanie alkoholu, lecz dziennikarz pozostaje nieugięty i nie przyznaje się do winy. Całą sytuację skomentował na Twitterze i w mocnych słowach porównał Polskę do Związku Radzieckiego.

Tomasz Lis mierzy się z poważnymi zarzutami. Dziennikarza skierowano do psychiatry

Były redaktor naczelny Newsweeka mierzy się z zarzutami o działania wbrew przepisom ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi. Prokuratura oskarżyła Tomasza Lisa o reklamowanie napojów wysokoprocentowych, on z kolei nie przyznaje się do winy, a całą sytuację uważa za wręcz absurdalną. Dziennikarz nie przebierał w słowach, gdy dowiedział się o skierowaniu na badania psychiatryczne — wizyta ma być związana z jego problemami neurologicznymi. W nie tak dalekiej przeszłości przeszedł bowiem aż cztery udary. Działania prokuratury postanowił skomentować w mediach społecznościowych. 

CZYTAJ TAKŻE: Edyta Herbuś szczerze o menedżerce, która ją oszukała. „Wydawała mi się być moją przyjaciółką”

„W związku z postawionym mi absurdalnym zarzutem i z faktem, że byłem leczony neurologicznie (cztery udary), pani prokurator skierowała mnie na obowiązkowe badania psychiatryczne. Oczywiście pójdę (nie wiem czy będzie to świadczyło o zdrowiu psychicznym czy przeciwnie). Witamy w ZSRR" — napisał Tomasz Lis na Twitterze. 

Co grozi Tomaszowi Lisowi?

Za naruszenie zakazu reklamy alkoholi dziennikarzowi może grozić grzywna od 10 tysięcy do nawet pół miliona złotych. Tomasz Lis nie jest jedyną osobą publiczną, która w ostatnim czasie usłyszała podobny zarzut. Jego przypadek jest opisywany przez prokuraturę w następujący sposób: „Zarzut dotyczy reklamy wódek, brandy, whisky i likierów, zamieszczonej w dodatku do tygodnika »Newsweek«. Reklama zawierała znak graficzny producenta, nazwę marki, ceny produktów, a także odnośniki do stron internetowych, za pośrednictwem których można było kupić alkohol".  

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Marta Kubacka wyszła ze szpitala. Radosne wieści przekazał Dawid Kubacki na swoim Instagramie

Tomasz Lis, VIVA! 2007

Tomasz Lis, VIVA! 2007
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl

TAGI #Tomasz Lis

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA

Wideo

Krzysztof Miruć oprowadza po swoim domu!

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

NATASZA URBAŃSKA: „zawsze druga”. Przez lata żyła z taką łatką. Teraz rozlicza się z przeszłością. JANUSZ LEON WIŚNIEWSKI o wypadku, roli… przypadku w życiu. A także o nowej książce. MICHALINA OLSZAŃSKA: aktorka, skrzypaczka, mama… Jakie tajemnice kryje jej życie? GRZEGORZ ZAWIERUCHA: znany kucharz zaangażował się w akcję Burda Media Polska – TASTErzy. Dlaczego? PODRÓŻE: barokowy pałac w Kamieńcu, nazywany pruskim Wersalem, zasłynął przepychem i jako miejsce romansu pani Walewskiej z Napoleonem.