To koniec Buddy? Szanowany YouTuber pożegnał się z widzami, a teraz takie wieści

Dzisiaj media obiegła informacja, że słynny YouTuber — Budda został zatrzymany przez CBŚP. Co więcej, dzień wcześniej opublikował film w sieci, w którym ogłosił zakończenie kariery.

To koniec Buddy?

W ostatnim czasie skradł serca internautów poprzez akcje charytatywne i różne loterie, w których internauci mogli wygrać samochód. Wczoraj jednak ogłosił koniec kariery. 10 sierpnia wyznał, że nie odnajduje się już w sieci i toksycznym środowisku internetowym. Co więcej, miał dość konfliktów z innymi twórcami i negatywnej energii. „Powiem Wam szczerze, że pewnie wielu z Was zauważyło, że ta szerząca się w internecie patologia, ta chęć krwi, te ciągłe konflikty, to napięcie, i tak dalej... Powiem wam szczerze, że ja nie czuję się w tym środowisku jako twórca dobrze po prostu. Ja nawet jako widz w tym środowisku nie czuję się już najlepiej", mówił.

Wczoraj zamieścił na platformie YouTube ostatni już film zatytułowany „OSTATNI FILM W HISTORII KANAŁU... Ostatnia przygoda Polska- Albania! | PART 2/2". To właśnie w tym materiale raz na zawsze pożegnał się z widzami. „Dla was też wszystkiego dobrego, ale przede wszystkim powodzenia. Mocne pięć lat to było — pełne śmiechu, zabawy, szoku, smutku i pewnie szeregi innych emocji. Mam nadzieję, że jakiś procent z was zaraziliśmy pasją do motoryzacji", wyznał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Youtuber Budda znów zaskakuje swoją hojnością. Chce rozdać 2 miliony złotych

Budda zatrzymany przez CBŚP

Dzisiaj jednak media obiegła informacja, że ulubieniec internautów został zatrzymany przez CBŚP. Informację przekazał Patryk Kubiak z Radia Kraków. „Youtuber został ujęty wraz z kilkoma innymi osobami. Został zabezpieczony jego majątek", napisał. „Kamil L. został dziś przez nas zatrzymany w Warszawie", potwierdził CBŚP. Na ten moment nie znamy szczegółów sprawy. Pewne jest jednak, że sprawą zajmie się Prokuratura Krajowa w Szczecinie oraz departament do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji.

CZYTAJ TEŻ: Rodzice nie mieli pieniędzy na życie, liczyli każdy grosz. Dziś Budda jest milionerem i pomaga innym