Terminator vs Trump. O co prezydent USA ma pretensje do Arnolda Schwarzeneggera, że aż się za niego modli?
- Katarzyna Sielicka
Donald Trump skrytykował Arnolda Schwarzeneggera, a aktor nie pozostał mu dłużny. To nie pierwszy raz, kiedy prezydent USA i były republikański gubernator Kalifornii publicznie się sprzeczają. I z pewnością nie ostatni.
Powodem jest znów show „Celebrity Apprentice”, współprodukowany i do niedawna prowadzony przez Trumpa. Kiedy miliarder rozpoczął wyścig o fotel prezydencki, zrezygnował z prowadzenia show. Zastąpił go właśnie Arnold Schwarzenneger.
Szybko okazało się jednak, że wyniki oglądalności programu spadły i o to właśnie Trump ma pretensje do Arnolda. Ale to niejedyny powód starcia. Schwarzenegger, który przez dwie kadencje sprawował urząd gubernatora Kalifornii z ramienia Republikanów, nie poparł Trumpa i wyborach prezydenckich i publicznie o tym mówił.
Polecamy także: Donald Trump uderza w imigrantów. Tymczasem bez tej 10-tki Hollywood nie byłoby takie, jakie jest
Donald Trump walczy o oglądalność
Donald Trump zaatakował po raz pierwszy miesiąc temu, pisząc, że oglądalność programu spadła z 20 milionów, które zasiadały przed telewizorem, gdy Trump prowadził pierwszy sezon, do marnych 4,9 mln odbiorców, którzy oglądają „Apprentice” prowadzony przez Schwarzeneggera.
Terminator odpowiedział mu szybko, że ma nadzieję, że Trump będzie pracował dla dobra wszystkich Amerykanów z taką zawziętością, z jaką walczy o oglądalność. I zacytował Lincolna: „Nie jesteśmy wrogami, lecz przyjaciółmi. Nie możemy być wrogami”.
Modlitwa Trumpa
Wygląda jednak na to, że przyjaźni nie będzie, bo wczoraj podczas Narodowego Śniadania Modlitewnego prezydent Trump postanowił pomodlić się za Arnolda i za oglądalność.
„Kiedy wystartowałem w wyborach prezydenckich, musiałem zostawić program. Zatrudnili na moje miejsce wielką gwiazdę filmową Arnolda Schwarzeneggera i wiemy, jak to się skończyło. Oglądalność spadła. To kompletna porażka. Chciałbym, jeśli możemy, pomodlić się za Arnolda i za wyniki oglądalność”, powiedział Donald Trump.
Schwarzenegger odpowiedział prezydentowi niemal natychmiast na Twitterze:
„Hej, Donald, mam świetny pomysł. Może zamienimy się rolami? Zajmiesz się telewizją, bo jesteś świetnym ekspertem od oglądalności, a ja przejmę twoją pracę. Ludzie w końcu mogliby spać spokojnie”, powiedział w filmiku, który wrzucił do sieci.
Katarzyna Sielicka
Polecamy też: Ten wpis Kim Kardashian bije rekordy popularności. Zobacz, jak uderza w Donalda Trumpa