Reklama

Dla widzów pozostaje przede wszystkim Barbarą Mostowiak z „M jak miłość”. W jednym z najnowszych wywiadów Teresa Lipowska postanowiła zabrać głos w sprawie wiary i aborcji. Aktorka zdradziła, że przez długi czas była blisko kościoła, jednak w ostatnim czasie jej stosunek uległ zmianie... Nie bez wpływu na jej przemyślenia była również wojna w Ukrainie.

Reklama

Teresa Lipowska o wierze

Ma za sobą wiele ciekawych kreacji aktorskich, lecz widzowie przede wszystkim kojarzą ją z roli Barbary Mostowiak w serialu „M jak miłość”. W tym roku Teresa Lipowska skończy 86 lat, jednak wciąż jest aktywna zawodowo, a jakiś czas temu mogliśmy zobaczyć ją w świątecznym filmie „Uwierz w Mikołaja”. W najnowszym wywiadzie dla Wprost aktorka postanowiła jednak podzielić się swoimi przemyśleniami zupełnie niezwiązanymi z pracą. Okazuje się, że jeszcze do niedawna była osobą bardzo wierzącą, ale w ostatnim czasie, między innymi przez wojnę w Ukrainie, uległo to zmianie.

„Mam teraz ciężki okres. Bardzo długo byłam osobą bardzo wierzącą i praktykującą, byłam bardzo blisko Kościoła, potem zaczęło się to trochę sypać”, wyznała w wywiadzie dla Wprost. Aktorka wyznała, że w jej głowie pojawia się sporo pytań, a na większą część nie znajduje odpowiedzi. Okazuje się, że ma to bezpośredni związek z cierpieniem ludzi, a przede wszystkim dzieci, w Ukrainie. „Boże, gdzie ty jesteś? Na Ukrainie i nie tylko tam, dzieci umierają. Gdzie ty jesteś, Boże miłosierny? Gdzie ja cię mogę szukać?”, zastanawia się Teresa Lipowska.

Czytaj też: Po rozwodzie tonęła w długach, nie miała pieniędzy na jedzenie. „Modliłam się, żeby znaleźć 10 złotych"

Artur Szczepanski/REPORTER

Teresa Lipowska, Campus Polska Przyszłości w Olsztynie, 2023

Teresa Lipowska szczerze o aborcji

Lubiana aktorka we wspomnianym wywiadzie nie zdecydowała się jednak jedynie na wypowiedzi na temat wiary. Teresa Lipowska wyznała również, jakie jest jej zdanie w sprawie aborcji. Okazuje się, że mimo iż przez wiele lat była zagorzałą, praktykującą katoliczką, to nie ma wątpliwości, że tylko kobieta ma prawo do decydowania o swoim ciele. „Jeżeli jestem wierząca albo z jakichś etycznych powodów aborcja mi przeszkadza, to jej nie zrobię. Gdy zajście w ciążę było wynikiem gwałtu albo życie dziecka lub matki jest zagrożone, to rozumiem kobietę, która decyduje się na przerwanie ciąży. Myślę, że to jest tylko i wyłącznie sprawa decyzji kobiety”, wyjaśniła w rozmowie z Wprost.

Zobacz także: Karol Strasburger o swojej przyszłości w Familiadzie. Wymowny komentarz gospodarza programu

Michal Wozniak/East News
Reklama

Teresa Lipowska

Reklama
Reklama
Reklama