Tatiana Okupnik w szpitalu
Fot. VIPHOTO/East News
Z ŻYCIA GWIAZD

Tatiana Okupnik trafiła do szpitala! Opublikowała wideo: „Mówię trochę bez ładu i składu”

Wszystko wydarzyło się nagle. Gwiazda wyjaśniła, co się stało

Rafał Kowalski 28 maja 2021 07:55
Tatiana Okupnik w szpitalu
Fot. VIPHOTO/East News

Kilka dni temu Tatiana Okupnik udzieliła w Dzień Dobry TVN wywiadu, w którym wyjawiła, że cierpi na zespół EDS. To grupa chorób spowodowanych nieprawidłową budową podstawowych składników tkanki łącznej i zaburzeniami metabolicznymi w jej obrębie. Dla gwiazdy oznaczało to między innymi bolesne i trudne do wykrycia pękanie kości. Okazuje się jednak, że ani z kośćmi, ani z szalejącym COVID-19 wokalistka nie miała problemu wczoraj – gdy trafiła do szpitala.

Tatiana Okupnik o migrenach

Przez dokuczliwą migrenę Tatiana Okupnik stała się wczoraj pacjentką jednej z łódzkich klinik. Artystka podziękowała w poście na Instagramie lekarzom i wyjaśniła, co się stało. „Owacje po cichu - jedna ręka pisze, druga trzyma komórkę;) Za opiekę, empatię i chęć niesienia pomocy dziękuję! Nie tylko pacjentom covidowym ale tez tym, którzy w tym gorącym czasie trafiają do szpitali ze swoimi niecovidowymi dolegliwościami. Po raz kolejny w łódzkim Koperniku udzielono mi pomocy przerywając atak migreny, z którym nie byłam w stanie sobie poradzić w domu, lekami, którymi dysponowałam. […] DZIĘKUJĘ!!”, napisała szczęśliwa ulubienica publiczności.

Gdy gwiazda nagrywała wideo była pod wpływem silnych leków. „Na filmiku mówię trochę bez ładu i składu ale jak to w przypadku silnego ataku migreny podano mi dużo środków, żeby ją powstrzymać. To co widać to dermografizm, rodzaj pokrzywki”, powiedziała Tatiana Okupnik prezentując wysypkę na skórze „U mnie związaną z MCAS czyli aktywacją komórek tucznych (nie mają nic wspólnego z tuczeniem się;). To komórki, które mamy wszyscy”, starała się wyjaśnić fanom piosenkarka.

By lepiej zobrazować, co zadziało się w jej organizmie, posłużyła się przykładem. „Wytłumaczę na przykładzie jakby nasze ciało było osiedlem. A komórki tuczne policjantami pilnującymi porządku. A wyżej wymienione urazy, patogeny, alergeny zagrożeniem dla spokoju na osiedlu w postaci złodziejaszków. To na tym naszym osiedlu w MCAS(syndromie aktywacji komórek tucznych) do jednego złodziejaszka wysyłanych jest za dużo posiłków. Policjanci działają chaotycznie, nieadekwatnie do skali zagrożenia, często wyrządzając więcej szkody. Dermografizm może być jednym z objawów MCAS”, czytamy na Instagramie artystki.

Najważniejsze, że wokalistka czuje się już lepiej. Mamy nadzieję, że w nadchodzący weekend odpocznie tyle, ile potrzebuje. Wysyłamy życzenia świetnego samopoczucia!  

Czytaj też: Tatiana Okupnik szczerze o stanie swojego zdrowia: „Diagnostyka w moim przypadku zajęła 42 lata. [...] Mam nadzieję, że ta rozmowa pomoże komuś po drugiej stronie ekranu”

Tatiana Okupnik w szpitalu
Fot. VIPHOTO/East News

Wideo

Bogna Sworowska o pracy w modelingu kiedyś i dziś…

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.