Reklama

Gdy w połowie lipca pojawiła się informacja o rozstaniu Martyny Wojciechowskiej i Przemka Kossakowskiego, wielu osobom trudno było w to uwierzyć. I nic dziwnego. Para podróżników uchodziła za idealne małżeństwo, które inspirowało innych zakochanych. Prawda okazała się o wiele bardziej gorzka, niż to. co wyobrażali sobie internauci. Zakochani wytrzymali ze sobą po ślubie jedynie 3 miesiące. Co dziś robi Przemysław Kossakowski?

Reklama

Przemek Kossakowski pod namiotem o spokoju i samotności

Ostatnie tygodnie były dla gwiazdora TVN bardzo wyczerpujące. Wyciek wiadomości o rozpadzie jego małżeństwa zbiegł się ze startem nagrań do show Down The Road 3. Mimo wielu problemów na głowie prezenter musiał udać się w zawodową podróż i poprowadzić program najlepiej jak potrafi. To nie jedyny projekt, jaki ostatnio realizował Przemek Kossakowski.

Po powrocie do Warszawy gwiazdor jeszcze trochę pracował, aż w końcu nadszedł czas na upragniony urlop. Ulubieniec widzów do odpoczynku nie wybrał żadnego odległego kraju czy nawet hotelu z basenem. Wręcz przeciwnie! Na dopiero co opublikowanym zdjęciu widzimy 49-latka siedzącego nad ogniskiem. Za nim na fotografii stoi zaparkowany samochód terenowy z namiotem ustawionym na dachu.

Fotografię wykonano na Śląsku, w małej miejscowości o nazwie Olsztyn. Jak ten wyjazd wpłynął na podróżnika siedem miesięcy po rozstaniu z żoną? „Spokój. Chyba tego potrzebowałem...”, tak Przemysław Kossakowski skomentował swoje terenowe wakacje…

Internauci zwrócili uwagę na fakt, że 49-latek jest pod namiotem prawdopodobnie sam. Ale już kilka razy ulubieniec widzów tłumaczył, że to zgodne z jego stylem. „Ja nie mam problemu z samotnością. Robię to regularnie, więc taka świadoma decyzja”, mówił portalowi JastrząbPost na początku sierpnia.

Zobacz także: Przemysław Kossakowski w pierwszym wywiadzie po rozstaniu z Martyną Wojciechowską

Dzień po podzieleniu się informacją o biwakowaniu na Śląsku, Przemek Kossakowski dodał kolejną fotografię tym razem z Włocławka - tym samym informując, że Jego wyprawa ma kolejny przystanek. „Polska jest warta odkrywania”, napisał gwiazdor TTV.


Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski komentują rozstanie

Przypomnijmy, że informację o końcu małżeństwa pary podróżników najpierw podały media. Chwilę później w sieci pojawiły się dopiero oświadczenia samych zainteresowanych. „Po 3 latach związku i 3 miesiącach od ślubu, z dnia na dzień nastąpił koniec mojego małżeństwa. Ta nagła zmiana była dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo odpowiedzialność, zobowiązanie i dane słowo są i zawsze będą dla mnie wartościami nadrzędnymi. Moja decyzja o ślubie była głęboko przemyślana i traktowałam ją bardzo poważnie. Minęło wiele miesięcy, jednak smutek nie mija. Zapewne możecie sobie wyobrazić, co czuję i jak trudny jest to czas dla mnie i dla Marysi. Proszę więc wszystkich o uszanowanie naszego spokoju”, pisała 5 tygodni temu Martyna Wojciechowska.

Sprawdź też: Dlaczego Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski zakończyli swój związek? Znane są przyczyny rozstania pary

Przemek Kossakowski potrzebował kilku dni więcej, by odnieść się do sprawy. „Nie chcę uciekać od odpowiedzialności, chciałbym tylko napisać, że ocenianie, znając czyjeś życie jedynie przez pryzmat medialnej ekspozycji, to ocenianie na podstawie wyjątkowości nie mającej wiele wspólnego z prawdziwym życiem. Ważne i bolesne decyzję nie są podejmowane z dnia na dzień. To zawsze trudny i skomplikowany proces. Nie zawsze go widzimy, a czasami pochłonięci własną wizją świata, widzieć nie chcemy. Żyjmy zatem najlepiej jak potrafimy i pozwólmy robić to innym”, prosił na Instagramie 49-latek.

Reklama

I Martynie, i Przemkowi życzymy wszystkiego, co najlepsze.

Instagram @przemekkossakowski
Reklama
Reklama
Reklama