Wokalistka, autorka tekstów, pisarka... Katarzyna Nosowska to kobieta renesansu. Ogromnym powodzeniem cieszy się zwłaszcza jej profil na Instagramie. Zamieszcza na nim często filmiki, na których w sposób zabawny komentuje bieżącą sytuację w Polsce. Gościnnie na zdjęciach i nagraniach pojawia się również mama artystki, pani Krystyna. Ilekroć tak się zdarzy, fani na widok 75-latki nie kryją zachwytu, zaznaczając przy tym, że jest niezwykle stylowa...
Katarzyna Nosowska: rodzina, partner, syn
Miłośnicy jej twórczości podkreślają, że w sposób nietuzinkowy potrafi opisać ludzi, zjawiska i otaczającą ją rzeczywistość. Katarzyna Nosowska znana jest ze swojego poczucia humoru, dystansu i skromności, mimo tego, że na scenie króluje od 30 lat.
W życiu prywatnym przeszła naprawdę wiele. Pochodzi ze Szczecina i w wywiadach nie ukrywa, że z domu wyszła z bardzo niskim poczuciem własnej wartości. Z demonami przeszłości musiała mierzyć się długo. Środkiem wyrazu była dla niej muzyka, w tym przede wszystkim teksty piosenek. A co wiemy o życiu prywatnym wokalistki grupy Hey?
Była związana z muzykami Grzegorzem Porowskim i Andrzejem Kraińskim, zaś 22 maja 1996 roku na świat przyszło jej jedyne dziecko, syn Mikołaj. To owoc nieformalnego związku z perkusistą Adamem Krajewskim Mało kto pamięta, ale Katarzyna Nosowska była również zaręczona z aktorem Redbadem Klynstrą, obecnie mężem Emilii Komarnickiej-Klynstry.
Od 2001 roku tworzy parę z Pawłem Krawczykiem, muzykiem i gitarzystą grupy Hey. Ślub wzięli jednak dopiero w listopadzie 2018 roku. Artystka nie ukrywała, że związek pełen był wzlotów i upadków. Jej partner jest alkoholikiem, zaś ona osobą współuzależnioną. Trudny czas udało im się przezwyciężyć m.in. dzięki psychoterapii.
Czytaj także: Rudi i Małgorzata Schuberth obchodzą 40-stą rocznicę ślubu
Paweł Krawczyk, Katarzyna Nosowska, Sopot, 04.07.2008 rok
Jak wygląda dziś relacja Katarzyny Nosowskiej z mamą?
Mimo że artystka jest aktywna w mediach społecznościowych, tylko czasem publikuje w nich informacje, dotyczące najbliższych członków rodziny. Obserwatorzy mieli okazję zobaczyć mamę Katarzyny Nosowskiej na kilku nagraniach i zdjęciach. Ostatnie zdjęcie, które pokazuje panią Krystynę, jest z czerwca ubiegłego roku. Katarzyna Nosowska opublikowała post urodzinowy, w którym życzy mamie wszystkiego najlepszego.
Zdjęcie, które podbiło serca internautów, ale również samej córki pani Krystyny pochodzi z września 2021 roku. Mama artystki z dumą prezentowała na nim swój ubiór, a córka nie szczędziła jej pochwał w opisie pod zdjęciem. „Chciałabym Wam dziś pokazać moją mamę, która wystylizowała się dziś tak:) Ma 73 lata i myślę, że, kurde… Jestem wzruszona”, podpisała je.
Fani nie kryli zachwytu i komplementowali mamę gwiazdy, a zwłaszcza jej... stylizację! Pani Krystyna na zdjęciu ma na sobie beżowe spodnie dresowe, nieco ciemniejszy sweter i niebieską koszulę w czarne kropki.
„O Boże! Jestem jej fanem!”, zapewnił wokalista Ralph Kamiński. „Co za styl”, dodała Maja Sablewska.
Wcześniej Katarzyna Nosowska opublikowała na swoim profilu filmik, na którym widać zarówno jej mamę, jak i ciotkę. Innym razem zdobyła się na wyznanie o relacji, jaka łączy ją z panią Krystyną. Zaznaczyła, że nie ma do rodzicielki żalu o nic. „Dziś dziękuję jej za to, że jestem. Nie mam już o nic żalu – tylko wdzięczność i zrozumienie, i miłość, która eksplodowała, gdy zrozumiałam nareszcie, że wszystko jest takie, jakie ma być, a doskonałe nie zawsze oznacza gładkie”, podkreśliła.
Na profilu wokalistki można także odszukać archiwalne zdjęcie jej mamy i taty, które opublikowała w Dzień Ojca 2019 roku. Katarzyna Nosowska zdobyła się wówczas na osobisty komentarz dotyczący jej rodziców. "Mam 48 lat i dziś, z serca potrafię powiedzieć, że jestem im wdzięczna za to, że jestem. Z milionów osób zasilających obecnością tę planetę- wybrali siebie i tylko z tego połączenia mogłam powstać ja. Daliśmy sobie trudne lekcje, ale wiem, że usunięcie choćby jednego elementu z sekwencji zdarzeń, uczyniłoby TERAZ innym, a ja cenię obecne TERAZ. To wymagało ogromnej pracy nad sobą, ale było warto. Kiedyś Wam o tym opowiem. Mamo, Tato- czuję do Was miłość", czytamy pod postem.
Czytaj także: Wojciech Młynarski we wspomnieniach jedynego syna. "Nigdy nie byłem z ojcem na piwie ani na czymkolwiek"