Sześć lat po śmierci mamy Michał Szpak wspomina ją czule w wywiadzie. Ciężko się nie wzruszyć

Już dziesięć lat minęło od chwili, gdy Michał Szpak dał się poznać szerszej publiczności. Artystka, który zdobył popularność dzięki udziałowi w X Factor, dziś święci same sukcesy. Od 6 lat wokalista jest jednak inną osobą. Jak sam przyznaje mocno zmieniła go śmierć ukochanej mamy. Pani Grażyna zmarła wiosną 2015 roku po długiej chorobie. Jak wspomina ją syn?

Michał Szpak o mamie. Co jej zawdzięcza?

Mama Michała Szpaka wyjechała do Włoch, gdy artysta miał zaledwie 10 lat. Pracującą na południu Europy panią Grażynę piosenkarz odwiedzał w każdy wakacje. To właśnie podróże ukształtowały jego styl w dużym stopniu. „Jako dziecko jeździłem do swojej mamy, która była we Włoszech, w związku z tym te wszystkie italiano ruchy stamtąd się wzięły. Uważam, że właśnie tamten świat, czyli ta boska Italia, bardzo mocno wpłynęły na moją przemianę. To był taki pierwszy duży bodziec i pierwsza styczność z tym, że nie jest tylko szaro, że można ubrać się w białą kurtkę, która jest lateksowa, że można ubrać dzwony, mimo że jest się facetem”, opowiedział ulubieniec publiczności w podcaście prowadzonym przez Maję Sablewską.

Z resztą i ona pamiętała mamę gwiazdora – pani Grażyna pojawiła się bowiem na planie X Factor. „Rozumiem, że masz siłę i odwagę po mamie, bo to widać. Twoja mama była taką kobietą z jajami. Mnie tak bardzo wtedy zależało, żebyś wygrał wtedy ten program”, mówiła była jurorka show TVN.

W tej samej audycji wokalista ze wzruszeniem wspominał to, jak odejście jego mamy wpłynęło na niego jako człowieka. „Kolejnym etapem niestety była wielka tragedia, czyli śmierć mojej mamy, która totalnie skręciła mój światopogląd i spowodowała właśnie, że do życia wkradł się smutek, pragmatyzm, że życie jest rzeczywiste, że to nie jest tylko obłok, tylko faktycznie, że są emocje, które mogą zmieniać drugiego człowieka i które mogą wpływać na to, jaki będzie jego rozwój", podsumował Michał Szpak.

Kim była Grażyna Szpak?

Pani Grażyna Szpak wraz z mężem i trójką dzieci mieszkała w Jaśle. Na przełomie lat 90. i dwutysięcznych wyjechała jednak do Włoch, gdzie znalazła dobrze płatną pracę. „Strasznie przeżyłem wyjazd mamy. Płakałem przez pięć kolejnych lat. Jak do niej jechałem, to nigdy nie mogłem się z nią rozstać. Nawet tańczyliśmy w deszczu ze szczęścia”, opowiadał wokalista w jednym z wywiadów.

Pani Grażyna była dla piosenkarza wielką inspiracją i nigdy nie miał jej za złe, że większość roku spędzała z dala od niego i trójki rodzeństwa. Niestety mama Michała Szpaka wkrótce zachorowała. Zmarła 9 marca 2015 roku. Płytę „Byle być sobą” wydaną jesienią tego samego roku artysta zadedykował właśnie mamie.

ZOBACZ TEŻ: Wszystkie oryginalne tatuaże Michała Szpaka! Czy mają dla niego znaczenie symboliczne?