Reklama

Za cztery dni miną 2 miesiące odkąd książę Harry i księżna Meghan zostali po raz pierwszy tatą i mamą. Świeżo upieczeni rodzice mają mnóstwo powodów do radości, jednak jest jedna rzecz, która bardzo im doskwiera. I choć członkowie rodziny królewskiej nie wypowiadają się publicznie za często, to o ich problemie i tak właśnie dowiedział się cały świat...

Reklama

Problemy ze snem dziecka. Meghan i Harry się skarżą

Ośmiotygodniowy Archie jest uroczym chłopcem, czego dowodem są wszystkie jego zdjęcia, które do tej pory pojawiły się w sieci. Jak każdy noworodek wymaga jednak od swoich rodziców zaangażowania i cierpliwości. Gorzej, gdy chodzi o problem, który pojawia się w nocy. A wtedy Meghan i Harry chcieliby chociaż kilka godzin spokojnie spać. Przy przypadłości Archiego nie pomoże nawet obecność służby czy opiekunki…

Sekret rodziny królewskiej zdradziła jedna z żon wojskowych, których na co dzień wspiera organizacja Harry’ego. Bianca Rainbow-Jones miała okazję porozmawiać z księciem i księżną podczas jednego z ostatnich charytatywnych meczów baseballowych, na którym byli obecni. Na co się skarżyli? „Rozmawialiśmy o dzieciach. Powiedzieli, że Archie krzyczał prawie przez godzinę, zanim tu przyjechali. A Harry dodał, że również ostatnia noc była ciężka i bezsenna”, przekazała mediom pani Bianca.

Reklama

Ci bardziej złośliwi żartują sobie, że już teraz jasne jest, dlaczego Meghan i Harry w przeciągu kilku tygodni stracili już 3 nianie. Przypominamy jednak, że choć jest to fakt prawdziwy, to powód zupełnie inny, niż nieprzespane noce. Po prostu książęca para chce, aby na każdym etapie życia synka pomagał im inny specjalista.

Instagram @sussexroyal
Dominic Lipinski/Press Association/East News
Reklama
Reklama
Reklama