Reklama

Rozstanie Jarosława Kreta z Beatą Tadla od półtora miesiąca nie schodzi z czołówek gazet. Po tym, jak Kret zostawił prezenterkę na łamach dziennika od pogodynka odwróciło się wiele osób. Nie tylko środowisko dziennikarskie, ale i fani przed telewizorami stanęli za dziennikarką murem. Można było to zobaczyć między innymi w Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami, ponieważ Kret odpadł już w 2. odcinku. Beata tańczy dalej.

Reklama

Jak donosi Na żywo, syn Beaty Tadli - Janek Kietliński od dawna uważał, że Kret nie jest dobrym partnerem dla matki. ”Janek dawno stracił zaufanie do partnera matki. Uważał, że Kret nie traktuje jej tak dobrze, jak na to zasługuje”, czytamy w gazecie.

Reklama

”Stawał w jej obronie i próbował rozmawiać z przyszywanym ojczymem. To tylko zaogniało sytuację. W końcu Janek ostrzegł partnera matki, że jeśli ją skrzywdzi, będzie miał z nim do czynienia. Doszło do tego, że pogodynek kazał Beacie wybierać: albo syn, albo ja. Zrozumiała, że syn miał rację, ostrzegając ją przed Jarosławem. Już wie, że to Janek jest mężczyzną jej życia”, podaje Na żywo.

KRZYSZTOF OPALIŃSKI
KRZYSZTOF OPALIŃSKI
Reklama
Reklama
Reklama