Sylwia Wysocka walczy o odzyskanie sprawności po pobiciu. Jak się czuje aktorka?
Od dramatycznego zdarzenia minął miesiąc
Sylwia Wysocka, znana z takich seriali jak „Plebania” i „Na Wspólnej”, na początku maja tego roku trafiła do szpitala. Aktorka została dotkliwie pobita, miała liczne złamania i krwiaki, a także uszkodzony kręgosłup. W krótkich wywiadach z mediami przyznawała, że nie jest w najlepszej formie, nie tylko fizycznej, ale również psychicznej. Jak sama przyznaje, jej stan „nie poprawia się w takim tempie, w jakim by chciała”.
Sylwia Wysocka dotkliwie pobita. W jakim stanie jest aktorka?
Po pobiciu aktorka trafiła do jednego z warszawskich szpitali. „Ból jest tak straszny, że chce mi się krzyczeć. Przyjmuję silne leki przeciwbólowe, bez których obecnie nie funkcjonuję”, przyznała w rozmowie z Super Expressem sprzed kilkunastu dni. Sylwia Wysocka wciąż walczy o odzyskanie dawnej sprawności.
Zobacz też: Sylwia Wysocka przeżywa dramatyczne chwile. „Ból jest tak straszny, że chce mi się krzyczeć”
Jak informuje SE, aktorka ma złamany w trzech miejscach kręgosłup, złamane kręgi w odcinku piersiowym, złamaną rękę, złamaną kość piszczelową. Krwiaki ustępują, ale złamania nie chcą się goić. „Stan zdrowia nie poprawia się w takim tempie, jakim bym chciała. Lekarze mówią, że nieprędko wrócę do pracy i uprawiania ukochanych sportów. Złamania bardzo wolno się zrastają”, skomentowała gwiazda małych ekranów.
Porusza się o kulach, nosi gorset ortopedyczny i ortezę na prawej stopie. Zgodnie z tym, co pisze dziennik, po wyjściu ze szpitala artystka zamieszkała u swojej mamy, która również wymaga opieki. Sylwia Wysocka nie może wrócić do domu, w którym doszło do tragicznego zdarzenia i chwilowo nie ma dostępu do rzeczy osobistych. Super Express dodaje jednak, że może liczyć na pomóc znajomych i przyjaciół.
Pobicie Sylwii Wysockiej. Aktorka ujawnia szczegóły zdarzenia
Według zeznań aktorki, które opisał PAP, do wypadku doszło po kłótni z byłym partnerem, który zepchnął ją ze schodów. Mężczyzna twierdzi jednak, że tego nie zrobił – według jego słów, to Sylwia Wysocka rzuciła się na niego, potknęła się i upadła.
Jak donoszą media, para rozstała się po wielu latach toksycznego związku, ale mieszkała w jednym domu. Według PAP, po zeznaniach obu stron policjanci założyli Sylwii Wysockiej tzw. Niebieską Kartę, która zapewnia bezpieczeństwo osobie, wobec której stosowana jest przemoc. Sprawą zajmuje się prokurator.
Zobacz też: Sylwia Wysocka o pobicie oskarżyła partnera. Wyciekły szokujące szczegóły zdarzenia
Dramat, z jakim musi się mierzyć aktorka, zmienił całe jej życie. Super Express już wcześniej informował, że Sylwia Wysocka nie może wrócić do pracy. „Miała zagrać w nowej produkcji, ale zdjęcia ruszają niebawem, a ona nie jest w stanie się poruszać bez bólu”, mówiła osoba z jej bliskiego otoczenia. Życzymy szybkiego powrotu do pełni sił.