Reklama

Media nie milkną na temat zaskakującej decyzji Meghan i Harry'ego odnośnie odłączenia się od brytyjskiej rodziny królewskiej. Para zaskoczyła nie tylko poddanych, ale również swoich najbliższych. Z tego powodu królowa Elżbieta II zwołała nadzwyczajne spotkanie w swojej posiadłości w Sandringham w Norfolk. Zabrakło na nim jednak księcia Filipa, księżnej Camilli oraz księżnej Kate. Dlaczego?

Reklama

Szczyt w Sandringham

Kilka dni temu książę Harry i księżna Meghan wydali zaskakujące oświadczenie, że po wielu miesiącach refleksji oraz wewnętrznych dyskusji, zamierzają wycofać się jako starsi członkowie rodziny królewskiej i starać się o niezależność finansową.

Wówczas królowa podjęła decyzję o nagłym spotkaniu, określonym już przez media Szczytem w Sandringham. Trwało ono ponad dwie godziny i wiadomo, że w tym czasie podjęto wiążące decyzje w sprawie przyszłości Harry'ego, jego małżonki oraz syna.

Na nagłym rodzinnym zebraniu, oprócz Elżbiety II, pojawili się książęta Harry, William oraz Karol, a Meghan, przebywająca obecnie w Kanadzie, połączyła się telefonicznie. Zabrakło księcia Filipa, księżnej Camilli oraz księżnej Kate. Z jakiego powodu? Otóż w naradzie mogli uczestniczyć wyłącznie ci, którzy urodzili się w brytyjskiej rodzinie królewskiej. W tym czasie małżonek królowej został poproszony o opuszczenie posiadłości, natomiast Kate przebywała w pałacu Kensington.

Myślicie, że to dobrze, iż Kate nie miała wpływu na decyzję?

Reklama

księżna Meghan, książę Harry, książę William oraz księżna Kate

Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama