Reklama

Reklama

Limuzyna, w której zginęła księżna Diana, była „wrakiem’’?! Francuska telewizja wyemitowała materiał, w którym podano nowe ustalenia w sprawie śmierci księżnej Diany. Te informacje wstrząsnęły mediami na całym świecie!

Zobacz też: Książę Karol miał być przez to bardziej męski… Dlaczego księżna Diana nie mogła być wyższa od męża?

Księżna Diana — wypadek

31 sierpnia 1997 roku świat pogrążył się w żałobie. Paryż, 24 minuty po północy, Mercedes S280 uderzył w filar tunelu Alma. Samochód, który wyruszył spod Hotelu Ritz, uciekał przed paparazzi. Ochroniarz Dodiego, Trevor Rees-Jones, jako jedyny przeżył wypadek. Partner Diany, Dodi Al-Fayed, i kierowca Henri Paul zginęli na miejscu. Księżna zmarła kilka godzin później w szpitalu.

East News

Nowe ustalenia w sprawie śmierci Diany

Kilka dni temu jedna z francuskich stacji telewizyjnych wyemitowała film poświęcony tragicznej śmierci księżnej Diany. Autorzy dokumentu twierdzą, że przyczyną wypadku był niesprawny samochód.

Samochód Ritza był wrakiem. Miał wypadek i kilkukrotnie koziołkował’’, powiedział w dokumencie paryski fotograf Pascal Rostain, autor nowej biografii brytyjskiej.

Twierdzi on również, że właściciel samochodu dostawał od ubezpieczyciela pieniądze za jego zezłomowanie. W niewyjaśnionych okolicznościach postanowiono naprawić auto, po czym sprzedano je Firmie Etoile Limousines, zajmującej się wypożyczaniem luksusowych pojazdów.

Rosatinowi udało się dotrzeć do kierowcy, który dwa miesiące przed wypadkiem kierował autem. Autobiograf rodziny królewskiej — powołując się na słowa kierowcy — twierdzi, że samochód był niebezpieczny i nie nadawał się do jazdy szybszej niż 60 km/h.

Przeczytaj też: Były kochanek księżnej Diany walczy o życie. Jakie tajemnice skrywał ich związek?

- Samochód Ritza był wrakiem. Miał wypadek i kilkukrotnie koziołkował - powiedział w dokumencie paryski fotograf Pascal Rostain, autor nowej biografii brytyjskiej księżnej. (http://www.tvn24.pl)

- Ten dwugodzinny film dokumentalny przedstawia zeznania właściwie wszystkich świadków, którzy mieli do czynienia z tym właśnie samochodem - relacjonowała z Paryża reporterka TVN24 BiS Anna Kowalska. (http://www.tvn24.pl)

- Ten dwugodzinny film dokumentalny przedstawia zeznania właściwie wszystkich świadków, którzy mieli do czynienia z tym właśnie samochodem - relacjonowała z Paryża reporterka TVN24 BiS Anna Kowalska. (http://www.tvn24.pl)

Reklama

- Ten dwugodzinny film dokumentalny przedstawia zeznania właściwie wszystkich świadków, którzy mieli do czynienia z tym właśnie samochodem - relacjonowała z Paryża reporterka TVN24 BiS Anna Kowalska. (http://www.tvn24.pl)

Reklama
Reklama
Reklama