Reklama

Scarlett Johansson po dwóch latach małżeństwa rozwodzi się z francuskim dziennikarzem, Romainem Dauriacem. Według zagranicznej prasy szykuje się sądowa batalia o córkę pary - dziennikarz planuje wrócić do rodzinnej Francji i chce zabrać ją ze sobą.

Reklama

Separacja od wakacji 2016 roku

O tym, że źle dzieje się w małżeństwie 32-letniej aktorki spekulowano od dawna. Plotki o kryzysie na chwilę ustały, gdy w grudniu para pojawiła się na otwarciu wspólnego sklepu z popcornem w Paryżu, gdzie uśmiechnięci razem przygotowali przekąski dla pierwszych klientów. Oficjalne potwierdzenie, że jednak jest źle, pojawiło się w styczniu. Aktorka poinformowała, że od wakacji 2016 roku jest w separacji z mężem, 35-letnim Romainem Dauriacem, ponieważ „od dłuższego czasu nie mają ze sobą wiele wspólnego”, tłumaczyła. Wkrótce po rozstaniu podpisali nieformalną ugodę dotyczącą opieki nad 3-letnią córką Rose, zgodnie z której zapisami naprzemiennie spędzali z nią tydzień. Kłopoty zaczęły się wtedy, gdy aktorka chciała zmienić tę umowę. Tak zaczęły się kolejne kłótnie.

Aktorka złożyła papiery rozwodowe

W końcu 7 marca prawnik Scarlett Johansson złożył papiery rozwodowe w sądzie na Manhattanie. Media spekulują, że szykuje się wielka sądowa batalia, bowiem obie strony domagają się pełnej opieki nad córką. Dziennikarz chce wrócić do Francji i zabrać ją ze sobą, na co aktorka za żadne skarby nie chce się zgodzić. Tak stanowisko dziennikarza wyjaśnił jego adwokat:

„Mój klient chciałby przeprowadzić się z córką do Francji. Pani Johansson nieustannie podróżuje i niemal nigdy nie ma jej w domu. Dziewczynka potrzebuje stabilizacji u boku ojca. To będzie długi i interesujący rozwód, bo obie strony są zdeterminowane”, zapowiedział.

Aktorka rzeczywiście kręci kolejne filmy w różnych zakątkach świata, jednak zdaniem prawnika Scarlett Johansson to nie jest problemem. Twierdzi, że gwiazda Hollywood mogłaby brać córkę ze sobą, tak jak zrobiła w zeszłym roku przy okazji filmu „Ghost in the Shell”, który kręciła w Nowej Zelandii.

Historia bez happy endu

Scarlett Johansson i Romain Dauriac zaczęli spotykać się w listopadzie 2012 roku. Bardzo szybko stwierdzili, że chcą dalej razem iść przez życie i zaręczyli się zaledwie 11 miesięcy później. Pobrali się w październiku 2014 roku, miesiąc po narodzinach córki, Rose Dorothy Duariac.

To było drugie małżeństwo aktorki, która w latach 2008-2011 była żoną kanadyjskiego aktora, Ryana Reynoldsa. Później aktorka przez kilka miesięcy spotykała się z Seanem Pennem i mężczyzną z branży reklamowej, Natem Naylorem.

Scarlett Johansson została okrzyknięta najbardziej kasową aktorką wszech czasów w Ameryce Północnej. Filmy z jej udziałem w 2016 roku zarobiły 3 miliardy 600 milionów dolarów. 32-latka znana jest z produkcji takich jak „Avengers”, „Między słowami”, „Don Jon”, „Vicky Christina Barcelona”.

Reklama

Polecamy też: Scarlett Johansson i Romain Dauriac rozwodzą się po dwóch latach małżeństwa. Dlaczego?​

Reklama
Reklama
Reklama