Piotr Woźniak-Starak
Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER
O TYM SIĘ MÓWI

Sprawa nielegalnego pochówku Piotra Woźniaka-Staraka rozstrzygnięta. Sąd wydał wyrok

Rodzina może odetchnąć z ulgą...

Gabriela Czernecka 25 marca 2021 11:09
Piotr Woźniak-Starak
Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER

Od tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka miną w tym roku dwa lata. Znany producent filmowy zginął w wypadku na jeziorze Kisajno w sierpniu 2019 roku. Rodzina zorganizowała pochówek na terenie prywatnej posiadłości w Fuledzie. Chwilę później pojawiły się głosy o nielegalnym pochówku i sprawa została skierowana do sądu. Dziś jak podaje Super Express, oskarżony o nielegalny pochówek usłyszał wyrok. 

Miejsce pochówku Piotra Woźniaka-Staraka

Jego śmierć wstrząsnęła całą Polską. Do dziś okoliczności tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka budzą wątpliwości, a miejsce pochówku wciąż wywołuje skrajne emocje. Pogrzeb producenta odbył się 30 sierpnia w kościele pw. Świętego Józefa Oblubieńca w Konstancinie-Jeziornie pod Warszawą. Wśród pogrążonych w smutku i żalu żałobników byli przyjaciele producenta filmowego, ale przede wszystkim rodzina. Kilka dni wcześniej poruszający i bardzo osobisty nekrolog Agnieszka Woźniak-Starak zamieściła w gazecie: „P.W.S. Jesteś miłością mojego życia. Na zawsze. Żegnaj Kochanie i daj mi proszę siłę, żebym mogła to przetrwać. Tylko Twoja A.W.S.”. 

ZobaczNajbliższa rodzina pożegnała ukochanego Piotra Woźniaka-Staraka...

Urnę złożono w grobie na terenie prywatnej posiadłości rodzinnej w Fuledzie. Za pochówek odpowiedzialny był Mirosław S., brat mamy Piotra Woźniaka-Staraka. Po uroczystości pojawiły się oskarżenia o nielegalne miejsce spoczynku prochów. Sprawą zajęła się policja, a później skierowano ją do sądu. Dziś jak podaje Super Express, sprawę rozstrzygnął Sąd Rejonowy w Giżycku.

Pochówek Piotra Woźniaka-Staraka był nielegalny

„Wuj Piotra Woźniaka-Staraka - Mirosław S. dokonał nielegalnego pochówku szczątków na prywatnej posesji. Jednocześnie sąd odstąpił od wymierzenia Mirosławowi S. kary”, poinformował tabloid rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie. 

Mężczyzna uniknął kary, ponieważ miejsce pochówku w żadnym stopniu nie zagraża środowisku: „miejsce pochowania szczątków zmarłego członka rodziny nie jest cmentarzem, a obiekt wybudowany na Fuledzie nie jest katakumbą, dlatego nie wolno było złożyć tam szczątków ludzkich. (...) Z uwagi jednak na fakt, że wybudowany obiekt nie narusza innych przepisów, jak również jest on neutralny dla środowiska, sąd odstąpił od wymierzenia obwinionemu kary, a obciążył go jedynie kosztami sądowymi”, podaje Super Express 

Piotr Woźniak-Starak
Fot. Michal WARGIN/East News

Piotr Woźniak-Starak nagrobek
Fot. Piotr Molecki/East News

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Kocha muzykę, ale już podważano jej sukcesy. Córka Aldony Orman o cieniach posiadania znanego nazwiska

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARCELA I MICHAŁ KOTERSCY: w styczniu powiedzieli sobie „tak”, ale to niejedyna rewolucja w ich życiu. KATARZYNA ŻAK: o tym, co jest jej największym szczęściem i czego najbardziej żałuje. ANDREA CAMASTRA: dla zdobywcy gwiazdki przewodnika Michelin gotowanie jest jak teatralny spektakl. ALDONA ORMAN Z CÓRKĄ IDALIĄ w rozmowie pełnej metafizyki, ale też zwykłej codzienności. SWIFT, CYRUS, EILISH, GOMEZ, DUA LIPA: idolki zbiorowej wyobraźni.