Reklama

Ścieżka dźwiękowa do filmu Marzyciel to jedna z najpiękniejszych zawodowych rzeczy, która wyszła spod palców Jana A.P. Kaczmarka. Talent muzyka jest bezcenny tak samo jak zdrowie, o które toczy się teraz walka. Kompozytor kończy dziś 70 lat i jest w trudnej sytuacji życiowej. Ruszyła kolejna zbiórka na jego leczenie.

Reklama

Jak czuje się dziś Jan A.P. Kaczmarek? Jest w szpitalu

Przez pewien czas choroba kompozytora była tajemnicą. Ścianę milczenia przerwała niedawno jego córka. Okazuje się, że Jan A. P. Kaczmarek cierpi na zanik wieloukładowy, czyli MSA. Na tę chorobę nie ma lekarstwa. „Mój tata nie jest w stanie samodzielnie się poruszać i wymaga pomocy żony i dwóch opiekunów przy wykonywaniu podstawowych czynności, takich jak wstawanie z łóżka czy ubieranie się. Choroba uszkadza zakończenia nerwowe, aż płuca zawodzą. To horror dla nas jako rodziny, patrzeć, jak ten niesamowity człowiek toczy nierówną walkę”, wyznała Anastazja Davis w opisie pierwszej zbiórki, która miała pomóc dzisiejszemu jubilatowi.

Teraz kolejną zbiórkę założyła Polska Fundacja Muzyczna. Jej prezes Tomasz Kopeć mówi wprost: nie jest dobrze. "Aktualnie pan Jan przebywa w szpitalu. Po przebytym zapaleniu płuc jego stan jest trudny. Znajduje się pod opieką lekarzy, wspiera go też najbliższa rodzina", opowiedział Plejadzie.

CZYTAJ TAKŻE: Jan A.P. Kaczmarek walczy o życie. Córka zabrała głos

Robert Wolański

Koszty opieki nad Janem A.P. Kaczmarkiem. Zbiórka

Jak dziś określa się stan zdrowia muzyka? „Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Z każdym dniem stan pana Jana się pogarsza. Nie wiemy, co będzie jutro czy pojutrze, bo z tej choroby się nie wychodzi. Wiąże się ona z ogromnym bólem i cierpieniem, który towarzyszy zanikowi mięśni. Trudność sprawia już samo mówienie. Ciało przestaje być władne, samodzielne i wymaga podłączenia różnego rodzaju urządzeń”, powiedział pan Tomasz Kopeć.

Czytaj też: Waldemar Goszcz zginął 20 lat temu. Relacja aktora z Katarzyną Chrzanowską była wyjątkowa: „Był jak rodzina”

Specjalistyczny sprzęt, opieka i terapia dla wybitnego kompozytora to koszt nawet 30 tysięcy złotych miesięcznie. „Wizyty specjalistów, opiekunów, sprzętu do przemieszczania się, higieny – to kwoty niemieszczące się w budżetach rodzin, w których kogoś dotykają tego typu choroby. Rodzina Pana Jana zrobiła i robi wszystko, co w jej mocy, by zapewnić odpowiednie warunki, niezbędny sprzęt i leczenie, a także, żeby dostosować mieszkanie dla potrzeb osoby z niepełnosprawnością”, czytamy w opisie zbiórki.

Reklama

W imieniu Polskiej Fundacji Muzycznej, żony kompozytora, jego bliskich i swoim dziękujemy za każdą wpłatę pod tym linkiem. Przy okazji urodzin życzymy panu Janowi mnóstwa sił i nadziei.

Mieszko Piętka AKPA
Reklama
Reklama
Reklama