Małżeństwo Maryli Rodowicz wisi na włosku! Kiedy artystka złoży pozew o rozwód?
Pochodząca z Wilna polska gwiazda muzyki pop przez 7 lat była partnerką Krzysztofa Jasińskiego, następnie w 1986 roku wyszła za Andrzeja Dużyńskiego. Ślub pary był cichy i odbył się jedynie w obecności świadków, którymi byli Agnieszka Osiecka i Seweryn Krajewski. Para ma jednego syna. Przez 30 lat wydawali się zgodnym i szczęśliwym małżeństwem. Pierwsze doniesienia o kryzysie w ich związku pojawiły się w sierpniu zeszłego roku.
Polecamy też: Maryla Rodowicz o rozwodzie z mężem: Czuję się z tym wszystkim bardzo źle, ale nie chcę walczyć. Nie wiem, co mnie czeka
Wtedy to media obiegła informacja, że mąż Maryli Rodowicz wyprowadził się z ich wspólnej willi w Konstancinie do wynajętego mieszkania. Powodem miał być romans Andrzeja ze swoją współpracownicą. Wydawało się, że rozwód pary to tylko kwestia czasu, ale piosenkarka nie założyła sprawy w sądzie. Jak udało nam się dowiedzieć, teraz już nie wyklucza takiej możliwości. Zabroniła małżonkowi telefonowania, smsowania i odwiedzania jej w Konstancinie. Stwierdziła również, że powinien on dokonać wyboru i albo zacząć nowe życie z nią u boku, albo usunąć się na margines.
Polecamy też: Trudne początki według Maryli Rodowicz: „Jeździłam starym, rozpadającym się mercedesem, mieszkałam na Ursynowie’’
Cała sytuacja jest bardzo bolesna dla artystki, która jeszcze niedawno w wywiadzie dla magazynu "Zwierciadło" mówiła: "Rozstać się po 30 latach małżeństwa nie jest łatwo. Nie jestem na to gotowa. Kiedy usłyszałam od męża, że chce się wyprowadzić, doznałam szoku. Zwłaszcza, że wcześniej nie było sygnałów, że coś jest nie tak. Nie czuję się z tym wszystkim dobrze, a nawet mogę powiedzieć, że czuję się bardzo źle". Jednak nie może sobie pozwolić, by dzielić męża z inną kobietą. Artystka nie chce komentować tych doniesień, ale w rozmowie z viva.pl przyznaje, że w jej związku nie dzieje się najlepiej i dodaje: "Mimo tego, że życie w pojedynkę jest trudne, być może dojdzie do sprawy sądowej. Na razie nie podjęłam jeszcze decyzji".