Reklama

Za nami emocjonujący półfinał „Tańca z gwiazdami”. Każda z czterech par wykonała dwie choreografie: jedną do tańca latynoamerykańskiego, drugą do standardu. Niestety, dla Macieja Musiała i Darii Sytej nie znalazło się miejsce w finale. Uwagę wszystkich przykuły za to akrobacje, które na parkiecie zaprezentowała Roksana Węgiel. Młoda artystka w trakcie pierwszej prezentacji stanęła na głowie!

Reklama

Węgiel bezkonkurencyjna, Musiał za burtą. Półfinał „Tańca z gwiazdami” za nami

To był wieczór pełen emocji, wzruszeń i komplementów. W półfinale „Tańca z gwiazdami” jurorzy podkreślali, że chcą się skupiać na postępach uczestników, mniej zaś na tym, co im nie wyszło. Podkreślali, że wszyscy wykazują się niebywałą sprawnością, są oddani temu, co robią, ich postępy są imponujące. Z ust Iwony Pavlović, Tomasza Wygody, Ewy Kasprzyk i Rafała Maseraka padały ciepłe słowa. Dziękowali wszystkim za serce, jakie wkładają w to, co robią na parkiecie.

Niestety, po zsumowaniu głosów jurorów i widzów okazało się, że z programem pożegnali się Maciej Musiał oraz Daria Syta. Oboje bardzo dziękowali sobie nawzajem za wsparcie, lecz także chwalili całą produkcję show. Dla obojga była to wszak niezwykle ważna przygoda.

Tym samy o Kryształową Kulę i 100 tysięcy złotych dla uczestnika i 50 tysięcy dla tancerza powalczą Anita Sokołowska i Jacek Jeschke, Julia „Maffashion” Kuczyńska i Michał „Michael” Danilczuk oraz Roksana Węgiel i Michał Kassin.

Ta ostatnia jako jedyna w trakcie odcinka otrzymała komplet punktów od jurorów za oba tańce. A w jednym z nich stanęła nawet na głowie!

Czytaj także: Węgiel stanęła na głowie, Sokołowska skoczyła na linie. Znamy wyniki półfinału „Tańca z gwiazdami”

Piętka Mieszko/AKPA
Piętka Mieszko/AKPA

Roksana Węgiel, Michał Kassin, „Taniec z gwiazdami”, Warszawa, 28.04.2024

Roksana Węgiel stanęła na głowie. Jurorzy oniemieli

Młoda wokalistka podkreślała, że jest osobą ambitną, którą nakręcają nowe wyzwania. Nie ma w zwyczaju się poddawać, nie odpuszcza i próbuje dotąd, dokąd jej się nie uda. To po prostu jej cecha charakteru. „Tysiąc razy się nie uda, ale za tysiąc pierwszym w końcu się uda”, podsumowała w materiale, który był emitowany przed występem. I zapowiedziała, że to, co zrobi na parkiecie, tańcząc salsę, jest wyzwaniem, które rzucili jej fani. I słowa dotrzymała!

Okazało się, że stanęła na głowie – jako pierwsza uczestniczka w historii „Tańca z gwiazdami”. Zdołała utrzymać się w tej niecodziennej pozycji przez kilka sekund, choć widać było ogromny wysiłek na jej twarzy. Ale nie poddała się. Po chwili Michał Kassin pomógł jej powrócić do pozycji poziomej a później stanąć na nogi. Publiczność nagrodziła tę akrobację gromkimi brawami, choć w pierwszej chwili osłupiała.

W nie mniejszym zachwycie byli jurorzy. Rafał Maserak wprost wyznał, że nie spodziewał się takiego obrotu sprawy i choć ma na koncie ogromne doświadczenie w programie i robił wiele szalonych rzeczy, o staniu na głowie nigdy nawet nie pomyślał. „Masz niesamowity dar łączenia w tańcu efektów specjalnych z tak zwanym sednem sprawy. Najważniejsze to trafić w punkt. Duet znakomity. Jesteś mistrzynią. Stanęłaś na głowie, żeby wejść do finału”, komplementowała Iwona Pavlović. „Stanie na głowie robi się po roku na kursie jogi, więc wy już jesteście aż tam”, dodał z kolei Tomasz Wygoda.

Nie ma się co dziwić, że Roksana Węgiel i Michał Kassin za swój taniec otrzymali maksymalną notę. Śmiało można powiedzieć, że są jednymi z faworytów do wygrania programu.

Zdjęcia, które dokumentowały ten szczególny moment, prezentujemy poniżej.

Czytaj także: Marcin Prokop walczył o życie pupila. Żona przekazała dramatyczne wieści

Piętka Mieszko/AKPA
Jacek Kurnikowski/AKPA
Screen @Polsat

Michał Kassin, Roksana Węgiel, „Taniec z gwiazdami”, Warszawa, 28.04.2024

Reklama

[Ostatnia publikacja na Viva Historie: 29.04.2024 rok]

Reklama
Reklama
Reklama