Robert i Monika Janowscy świętują 10. rocznicę związku. Oto historia ich miłości
„...jeżeli jest jakiś kryzys, to stoimy za sobą murem.”
Robert Janowski i Monika Janowska byli gośćmi poniedziałkowego wydania programu Dzień dobry TVN. W tym roku świętują 10. rocznicę związku i 8. rocznicę ślubu.
Robert Janowski i Monika Janowska: jak się poznali?
Robert Janowski dostrzegł przyszłą żonę na Facebooku. Wówczas oboje mieli już za sobą po dwa rozwody. Artysta był trzykrotnie żonaty. Z pierwszego małżeństwa z Katarzyną Kalicińską-Goczał ma 32-letniego syna. Ze związku z Katarzyną Dańską ma dwie córki: 22-letnią Anielę i 21-letnią Tolę. „Spotkaliśmy się naprawdę dość późno. Jesteśmy mądrzejsi i bardziej doświadczeni, niż kiedyś. O tyle jest gorzej, że nie ma się co docierać, bo ja i Robercik już jesteśmy dotarci.” - powiedziała w wywiadzie żona prezentera.
Córki Roberta Janowskiego nie akceptowały nowej żony ojca?
Związek Roberta i Moniki Janowskiej z początku nie należał do najłatwiejszych. Córki Roberta Janowskiego miały problem z akceptacją partnerki taty. Sceptycznie podchodziły do ich relacji. Monika Janowska przyznała, że to ona zaczęła pełnić funkcję surowszego rodzica. Robert zaś jest wobec córek dość pobłażliwy. „Dziewczyny są super. Ale było ciężko, bo nie dość, że nie jestem mamą, to jeszcze złym policjantem. A Robert to jest tatuś córeczek. Ale nigdy nie słyszałam, że nie mam praca czegoś zrobić, bo nie jestem mamą.” - wyznaje Monika.
Związek Roberta i Moniki Janowskich
Robert i Monika Janowscy przyznali, że zdarza im pokłócić się o błahostki, jednak kiedy któreś z nich potrzebuje wsparcia, zawsze stają za sobą murem. „Ja jestem zodiakalnym baranem, a Monika lwem. Dwa ognie piekielne są w domu. Każdy chce być number one, każdy chce mieć rację i każdy do niej dąży. Wykuwanie wspólnych kompromisów to cudowna, wspólna droga. Wszystko po to, żeby się po partnersku szanować, żeby mniej egoistycznie myśleć o świecie. Mnie to wszystko dużo nauczyło.” - wyznał Robert.
Niedawno Robert stracił format muzyczny, którego był gospodarzem przez wiele lat. Monika została oskarżona o kradzież futer w USA. Sąd w Stanach Zjednoczonych oddalił zarzuty. „Dostałam od Roberta największe wsparcie. Kłócimy się o jakieś małe nieważne rzeczy, ale jeżeli jest jakiś kryzys, to stoimy za sobą murem. Jeżeli Robercik miał cięższy dzień, to ja trzymałam dom. A z kolei kiedy ja podpadałam, to Robercik podtrzymywał nas na górze. - powiedziała Monika Janowska.