Radosław Piwowarski stanowczo odradza Oliwii Bieniuk aktorstwo. Dlaczego?
„To mało komu wyszło na dobre”
- Redakcja VIVA!
Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka dorastała na oczach całej Polski. W niedzielę, 18 października Oliwia Bieniuk osiągnęła pełnoletniość! Oznacza to m.in., że niedługo będzie musiała zdecydować się, jaką drogę życiową obierze, a w tym wybrać zawód, do którego będzie aspirować. Reżyser, pod okiem którego na dużym ekranie zadebiutowała Anna Przybylska, stanowczo odradza jej pójście w ślady mamy. "To mało komu wyszło na dobre", mówił Radosław Piwowarski w rozmowie z Faktem.
Oliwia Bieniuk rozważa pójście w ślady swojej mamy, Anny Przybylskiej
"Mama zabierała mnie na sesje, które bardzo mi się podobały, i w ogóle uważałam, że aktorka ma barwne życie", mówiła Oliwia Bieniuk w wywiadzie dla VIVY!. Bardzo możliwe, że pójdzie w ślady swojej mamy. Córka Anny Przybylskiej poważnie rozważa zajęcie się aktorstwem na stałe. Ma za sobą już nawet debiut. "W pierwszej klasie [liceum] zagrałam w krótkiej etiudzie, której tematem były depresja i handel ludźmi. Film nazywał się Glimmer i jest na Facebooku. Podoba mi się ten zawód. Pasjonuję się nim i naprawdę lubię odgrywać różne role. Myślę nawet o studiach w szkole teatralnej, ale nie wiem, czy się dostanę", zwierzyła się Krystynie Pytlakowskiej.
"Nie wiem jednak, czy mama, gdyby żyła, byłaby zadowolona z mojej decyzji. Nie wiem nawet, kim według niej miałabym zostać w przyszłości. Nigdy o tym nie rozmawiałyśmy. Ale przecież nie ma nic złego w tym, że spełniam swoje marzenia. Być może naprawdę ma się to w genach?", zastanawiała się Oliwia Bieniuk podczas rozmowy.
Młoda, aspirująca aktorka zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest to łatwe zajęcie. Zdecydowała się jednak gonić za swoimi marzeniami, a determinacją, ciężką pracą i talentem chce udowodnić, że ma wiele do zaoferowania. Jak ocenia swoje szanse na sukces? "Nie mogę powiedzieć, że jestem tego pewna w 100 procentach, ale jeśli coś osiągnę sama i swoją pracą, to już to będzie sukcesem. A potrafię ciężko pracować. Muszę tylko być super zmotywowana do działania", wyznała.
Radosław Piwowarski stanowczo odradza Oliwii Bieniuk aktorstwo. Dlaczego?
Gdy aktorka miała zaledwie 16 lat, to właśnie on zdecydował się obsadzić ją w Ciemnej stronie Wenus w roli Suczki. Był to początek wielkiej kariery Ani Przybylskiej. Nic dziwnego, że Radosław Piwowarski w pewnym stopniu czuje się odpowiedzialny zarówno za sukces artystki, jak i jej dziedzictwo.
Chociaż ponad dwie dekady temu odkrył jej mamę, Oliwii Bieniuk stanowczo odradza zawód aktorki. "Bardzo lubię Oliwię. Jest uroczą dziewczyną, ale jeżeli zdecyduje się pójść w aktorstwo, to wybierze sobie bardzo niewdzięczną drogę, bo całe życie będzie musiała mierzyć się z mitem matki", powiedział w rozmowie z Faktem.
Reżyser martwi się o córkę Anny Przybylskiej. Obawia się, że zarówno środowisko branży filmowej, jak i polscy widzowie wywieraliby na niej ogromną presję. Radzi jej porządnie się zastanowić, zanim podejmie ostateczną decyzję o pójściu w ślady swojej mamy. "To mało komu wyszło na dobre. To tak, jakby ktoś chciał się ścigać z Marilyn Monroe czy Sophią Loren", dodał.