Album Maty debiutem roku. „Wspierajcie wasze dzieci w spełnianiu ich marzeń”, apeluje jego ojciec

Kiedy zaczęła o nim mówić cała Polska, miał 19 lat. Po jednym utworze został jednym z najpopularniejszych raperów w kraju, i to się nie zmienia. Mata, a właściwie Michał Matczak, wyróżnia się nie tylko stylem, ale i tym, że jego teksty są bardzo szczere, bez względu na to, czy rapuje o warszawskich schodkach nad Wisłą, czy o partii rządzącej. Fani go uwielbiają, koledzy po fachu szanują, ale ci, którzy związani są z władzą, raczej nie żywią ciepłych uczuć. Osiągnął już wiele, ale wiele jeszcze przed nim.

Raper Mata - kim jest?

Tak naprawdę „szał na Matę” zaczął się od utworu „Patointeligencja”, który w dwa dni zanotował aż dwa miliony wyświetleń na portalu YouTube. Wzbudzał wiele kontrowersji, a w dyskusję o przekazie włączyli się nie tylko inni muzycy, ale przede wszystkim politycy i dziennikarze. Szczery tekst o bananowej młodzieży z liceum im. Stefana Batorego w jednych budził zachwyt, w innych niepokój. A to był dopiero początek.

Wtedy, pod koniec 2019 roku, jednym z głównych tematów było pochodzenie Maty, a raczej fakt, że jest synem znanego prawnika. „Nie jestem dzieciakiem z bloków, tylko szczylem z klasy średniej, wychowanym na strzeżonym osiedlu, który zajawił się rapem przez „Jesteś Bogiem”. Na początku miałem zresztą bana na ten film, bo tam przeklinali, a ja byłem wychowywany pod kloszem”, mówił w wywiadzie z Newonce.

„Moja przygoda z polskim rapem zaczęła się więc od Paktofoniki, ale wcześniej był też Eminem i 2Pac. Ludzie z mojego środowiska, z bananowych szkół, nie słuchali jednak takiej muzyki”, dodał w tej rozmowie.

Zobacz też: Jest skryty, milczący i unika mediów jak ognia. Na czym polega fenomen Taco Hemingwaya? To jeden z najpopularniejszych artystów naszych czasów

Mata i prof. Marcin Matczak - relacja ojca z synem

W marcu tego roku Mata wypuścił kawałek „Patoreakcja”, który był odpowiedzią na wszystkie słowa, jakie padły o nim i – przede wszystkim – o jego ojcu. Profesor Marcin Matczak, lub „Tata Maty”, jak nazywają go fani rapera, znany jest ze szczerych opinii na temat rządzących. I z tego, że bardzo wspiera syna.

W wywiadzie dla CGM.pl Mata zdradził zresztą, że na „pierwszą nagrywkę przyjechał z tatą w garniturach”, a w kawałku „Biblioteka Trap” ujawnił, że to właśnie prof. Matczak wymyślił mu ksywkę.

W tym roku Mata zgarnął dwa Fryderyki – za debiut roku i album roku w kategorii hip hop. Ojciec nie kryje dumy. „Dziś nasz Syn Michał, nasza duma i nasza radość, dostał Fryderyka za album hip-hop roku 2020. Chciałbym wykorzystać tę okazję do przekazania ważnego, jak sądzę, apelu: wspierajcie Wasze Dzieci w spełnianiu Ich marzeń, nawet jeśli wybierają drogę inną niż Wy”, napisał na swoim Facebooku.

O relacji Matczaków będziemy mogli niedługo poczytać, ponieważ ojciec Maty wydaje książkę o tytule „Jak wychować rapera”. Na swoim Instagramie wyjaśnił, dlaczego zdecydował się na taką publikację, i dlaczego właśnie rapera: „Napisałem książkę o relacji ojca z synem, patodemokracji i potrzebie rebelii. Wydawnictwo zaproponowało mi stworzenie poradnika, jak wychować obywatela. Byłaby to pouczająca książka, ale mało kto chciałby ją przeczytać. Napisałem o tym, jak wychować rapera, bo w tym przynajmniej mam pewne doświadczenie. Ostatecznie książka o tym, jak wychować rapera, jest o tym, jak wychować obywatela. Ma mieć dzikie serce i empatię, wrażliwość i siłę. Ma być odważny i mówić prawdę, nawet jeśli głos mu drży”.

„Każdy rozdział tego „bezradnika” poświęcony jest jednemu utworowi Michała i szerszym rozważaniom – o życiu, społeczeństwie i państwie. To biografia przemieszana z analizą literacką tekstów Michała, lekcja WoS-u przemieszana z wychowaniem do życia w rodzinie, opowieść o buncie młodego chłopaka i o ojcu, który próbuje zrozumieć swoje dziecko”, tłumaczy „Tata Maty”.

Mata - kariera, sukces muzyczny

W 2018 roku Mata wydał album koncepcyjny „Fumar Mata”, po czym trafił pod opiekę SBM Label. Dwa lata później, już pod skrzydłami wytwórni, wydał album studyjny „100 dni do matury”, który teraz ma status potrójnie platynowego. Nie tylko fani byli zachwyceni, ale i krytycy, którzy docenili młodego rapera między innymi za „językową sprawność”. I nie da się ukryć, że młody Matczak radzi sobie z tym doskonale.

Zobacz też: Mata, Taco Hemingway, Dua Lipa. Tych artystów słuchano najczęściej w 2020! Sprawdź pełny ranking

21-letni raper ma też inne sukcesy na koncie. Singiel „Kiss cam (podryw roku)” najpierw podbił najpopularniejsze serwisy muzyczne w Polsce – Spotify, Apple Music i iTunes – a potem trafił na listę Global 200 Excl. US (piosenki spoza USA) magazynu „Billboard”. To pierwszy polskojęzyczny utwór, który znalazł się w tym zestawieniu. A album „Młody Matczak”, którego premiera zaplanowana jest na wrzesień tego roku, już po sześciu godzinach preordera zyskał status złotej płyty.

Nie ma wątpliwości, że Mata jeszcze nie raz nas zaskoczy.