Reklama

Tysiące jego fanów ceni go za głos, piosenki i niezwykłe show, które robi na scenie. Ale Ralph Kaminski nie boi się udzielać wypowiedzi na tematy, które dzielą tysiące Polaków. Dlaczego? Bo wie, że o wszystkim można porozmawiać, jeśli tylko towarzyszą nam spokój i odpowiedni dobór słów. Tym razem artysta otworzył się na temat religii.

Reklama

Czy Ralph Kaminski jest wierzący?

„Tak, jestem chrześcijaninem”, odpowiedział Ralph Kamiński pytany o wiarę. Serwis Pudelek.pl usłyszał od wokalisty od razu krótki komentarz w sprawie, dlaczego to według gwiazdora jeden z delikatnych tematów. „Ale myślę, że wiara to dosyć prywatna sprawa i ja staram się szanować ludzi różnych wyznań czy osoby, które są niewierzące. Wielu moich przyjaciół jest niewierzących”, dodał.

W dalszej części wywiadu podkreślił, że stan głębokiej wiary jest czymś, o czym marzy. „Ja bardzo zazdroszczę ludziom ogromnie duchowym, którym ta wiara pomaga. I mam nadzieję, że z biegiem lat ta moja duchowość będzie się pogłębiać, bo to jest coś pięknego”, zaznaczył.

Zobacz też: Tak kochają się Tomasz Szczepanik i Monika Paprocka-Szczepanik. Połączyła ich praca, przeszli przez trudne chwile. Dla tej miłości muzyk zakończył poprzedni związek

Dziś najbardziej do tego stanu zbliża go tworzenie. „Bardzo bym chciał być uduchowiony. Jestem tak naprawdę najbardziej uduchowiony, jak piszę swoją muzykę, ale nie jestem jakimś totalnie uduchowionym człowiekiem, ale myślę, że kiedyś będę”, przyznał.

Ralph Kaminski o polskim kościele

Znacznie mniej wylewnie, ale za to z ogromną dyplomacją, muzyk odpowiedział na pytanie dotyczące tego, jak postrzega to, co dzieje się w Kościele. „Nie chciałbym komentować sytuacji Kościoła w Polsce... Natomiast uważam, że szacunek dla ludzi wiary i ludzi, którzy nie wierzą, jest ogromnie ważny. Powinniśmy wszyscy mieć dialog ze sobą, a nienawiść i jakieś takie szarpanie się nigdzie nie prowadzi”, przyznał w wywiadzie dla Pudelka.

CZYTAJ TEŻ: Michał Rusinek o pracy z Wisławą Szymborską: „Wiedziała, że jest coś takiego, jak internet, faks, e-mail”. Czy noblistka miała ulubione słowo, związane z rozwojem technologii, które ją rozśmieszało?

Reklama

Internauci komentujący artykuł byli zgodni, że piosenkarz w bardzo ładny sposób odpowiedział na trudne pytania. Mają rację?

FiPAK / Forum
Reklama
Reklama
Reklama